Jest wstępne porozumienie dot. ewentualnej budowy rurociągu łączącego Polskę i Ukrainę. Pozwoliłby on naszemu wschodniemu sąsiadowi na swobodny eksport olejów jadalnych
Wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk wraz z ministrem rolnictwa Ukrainy podpisali podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu memorandum ws. ewentualnej budowy rurociągu. Miałby on biec od granicy Polski z Ukrainą do Gdańska.
🌾📸 Podsumowanie drugiego dnia @Economic_Forum_ z udziałem wicepremiera, ministra #MRiRW @Kowalczyk_H w #Karpacz. 🇵🇱
Więcej szczegółów 👉 https://t.co/tgonOQLQCh. pic.twitter.com/4hLzzh7ryH
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) September 7, 2022
Wstępne porozumienie zakłada powołanie zespołu roboczego, który opracuje warunki techniczne takiej inwestycji, sposoby finansowania i sprawdzi, czy taki rurociąg jest ekonomicznie uzasadniony.
Minister Henryk Kowalczyk w kuluarach Forum Ekonomicznego wskazał na znaczenie tej inwestycji, która miałaby posłużyć do transportu olejów roślinnych.
– Gdyby się udało to zrealizować, to przede wszystkim dałoby to możliwość swobodnego eksportu olejów jadalnych z Ukrainy przez wykorzystanie portu w Gdańsku. Oczywiście rurociąg jest najtańszym środkiem transportu. Jeśli inwestycja jest duża, wtedy sprawność przesyłu, szczelność systemu i cena jest najlepsza. (…) To gigantyczne przedsięwzięcie infrastrukturalne dotykające ogromnego obszaru – mówił.
Zespół roboczy ma przedstawić wyniki swoich analiz w ciągu kilku miesięcy. Czwartek jest ostatnim dniem Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
RIRM