Kaleta: PE, a w szczególności posłowie skierowani przez Niemcy, konsekwentnie nie ustają w atakowaniu Polski
W Warszawie zakończy się dziś wizyta grupy siedmiu europosłów z Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego. Politycy przybyli do Polski, aby przyjrzeć się sposobom wydawania przez nasz kraj środków unijnych.
Wczoraj delegacja spotkała się m.in. z Sebastianem Kaletą, wiceministrem sprawiedliwości. Po spotkaniu wiceszef resortu mówił, że wizyta europosłów w Warszawie oznacza otwarcie nowego frontu przeciwko Polsce.
– Parlament Europejski, a w szczególności posłowie skierowani przez Niemcy, konsekwentnie nie ustają w atakowaniu naszego kraju. Ich głównym celem jest odcięcie Polsce funduszy, a następnie doprowadzenie do zmiany władzy w naszej ojczyźnie. Kreuje się ataki oparte o fałszywe podstawy. To, co wolno Niemcom, jest zabronione dla Polaków. Jest to dowód na to, że tak naprawdę nie chodzi o praworządność, ale o atak polityczny na Polskę. Widzimy, że pomimo wykazania przez nas woli kompromisowego podejścia do problemu, wysyłane są nowe roszczenia. Tydzień temu mówiono o Trybunale Konstytucyjnym, a dziś odbywa się specjalny audyt PE, który ma sprawdzić, czy Polacy potrafią wydatkować unijne fundusze – wyjaśnił Sebastian Kaleta.
Europosłowie z Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego są w Polsce od 18 lipca. Delegacji przewodniczy niemiecka europoseł. W planie ich wizyty, obok spotkania z wiceministrem sprawiedliwości, znalazły się też rozmowy z polskimi posłami, resortem funduszy i polityki regionalnej, mediami oraz stowarzyszeniami sędziów i prokuratorów.
RIRM