Eksperci potwierdzili stanowisko polskiego rządu ws. dochodzenia do neutralności klimatycznej

Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że w optymistycznym wariancie Polska mogłaby dojść do neutralności w 2056 r. Negatywny scenariusz zakłada rok 2067. Bruksela forsuje koncepcję Europejskiego Zielonego Ładu. Do 2050 roku cała Wspólnota ma być neutralna klimatycznie.

Polski rząd wskazuje jednak na koszty transformacji, jakie musi ponieść nasza gospodarka, dziś oparta głównie na węglu. Systematycznie rośnie jednak udział OZE w miksie energetycznym.

Europoseł Jadwiga Wiśniewska zauważyła, że dochodzenie do zeroemisyjnej gospodarki musi odbyć się w tempie, które nie spowoduje nadmiernego obciążenia gospodarstw domowych.

– Transformacja gospodarki jest potrzebna, jest konieczna, ale w rozsądnym tempie. Nie możemy zgodzić się na to, żeby restrykcyjne cele spowodowały wzrost ubóstwa energetycznego w Polsce. Ten problem odnotowywany jest już w różnych krajach Unii Europejskiej, gdzie wskazuje się, że setki tysięcy ludzi nie stać na rachunki za ciepłą wodę i ogrzewanie. Nasza droga, która została nakreślona jest drogą absolutnie rozsądną. Dywersyfikacja źródeł energii jest również jednym z elementów dochodzenia do zeroemisyjnej gospodarki – powiedziała europoseł.  

Transformacja energetyczna nie może dokonać się także z pominięciem rozwiązań dla branży górniczej. Chodzi o wykorzystanie potencjału skupionego w przemyśle wydobywczym w innych dziedzinach gospodarki – podkreśliła europoseł.

Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Czas na dekarbonizację” został opracowany na podstawie danych Światowego Forum Ekonomicznego oraz deklaracji państw członkowskich ws. dekarbonizacji.

RIRM