Światowy Dzień Chorego

Obchodzimy dziś Światowy Dzień Chorego. W wielu parafiach sprawowane są Msze św., podczas których  potrzebującym udzielany jest sakrament namaszczenia chorych.

 

Światowy Dzień Chorego w 1992 roku zainicjował Ojciec Święty Jan Paweł II. Co roku przypada w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes.

– Jest to szczególny dzień, kiedy zwracamy uwagę na to, jak wielkim i cennym darem w Kościele katolickim są chorzy, którzy nie tylko ofiarują swoją modlitwę, ale ofiarują swoje cierpienie i mogą wiele zdziałać – podkreśla ks. Wojciech Iwanicki, kościelny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich oddziału lubelskiego.

Dlatego tego dnia Kościół w szczególny sposób dziękuje chorym za to, że tego cierpienia nie marnują.

– Że potrafią ofiarować je innym i ofiarować je dla zbawienia pewnie swojego i drugiego człowieka – mówi ks. Wojciech Iwanicki.

Mottem tegorocznego 28. Światowego Dnia Chorego są słowa Chrystusa: <<Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię>>.

– Te słowa Pana Jezusa wyjęte z Ewangelii św. Mateusza wyraźnie wskazują, że Jezus Chrystus zna kondycję człowieka, ponieważ był człowiekiem, sam doświadczył tych trudności, których my doświadczamy i on również otrzymywał pokrzepienie od swojego Ojca i chce każdego chorego pokrzepić – zaznacza metropolita katowicki, ks. abp Wiktor Skworc.

Tradycję Światowego Dnia Chorego wcześniej kontynuował papież Benedykt XVI, a teraz Ojciec Święty Franciszek. W swoim orędziu wyraźnie wskazuje na zadania, jakie ciążą nie tylko na służbie zdrowia, ale i na Kościele. Kościele, który dla chorego powinien być jak gospoda w przypowieści o miłosiernym samarytaninie.

– To jest pewien ideał, który Papież nam dzisiaj przestawia, żeby Kościół dzisiaj działał, jak ten dobry samarytanin, który zajmuje się człowiekiem potrzebującym, człowiekiem chorym, człowiekiem zranionym – wskazuje ks. abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

Ojciec Święty wyrażając uznanie dla służby zdrowia przypomina także, jak ważne w tej posłudze jest poszanowanie godności człowieka.

– Żeby popatrzeć na człowieka chorego integralnie, nie tylko koncentrować się na jego chorobie, ale tym bardziej na jego osobie, na jego ludzkiej godności, więc to jest ten aspekt personalizmu chrześcijańskiego, który też wybrzmiewa w tym właśnie orędziu papieskim – dodaje ks. abp Wiktor Skworc.

Nie unika w nim także tematów trudnych związanych ze śmiercią przypominając chorym odchodzącym z tego świata perspektywę życia wiecznego. O tej perspektywie niejednokrotnie przypominają także posługujący w szpitalach kapłani, którzy służą chorym nie tylko sakramentami, ale także rozmową.

– Nieraz przez wysłuchanie osoby chorej można taką osobę doprowadzić do bardzo dobrej spowiedzi sakramentalnej – ocenia kapelan hospicjum w Chorzowie, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia ks. dr Marcin Niesporek.

 Dziś w wielu parafiach sprawowane są Msze św., podczas których  potrzebującym udzielany jest sakrament namaszczenia chorych. Dla wielu to szczególny moment umocnienia.

– Mówią, że jest im to potrzebne,  że dostają od Boga cierpliwość, że dostają siły do znoszenia swojej choroby – informuje rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Krakowskiej Agnieszka Homan.

Zarówno w Polsce, jak i na świecie znanych jest wiele przypadków pacjentów, co do których medycyna rozkładała ręce, mogli oni liczyć jedynie na cud i właśnie tego cudu dostąpili.

 

TV Trwam News