Premier: wojskowi lotnicy na straży Polski i wartości Zachodu
Polskie lotnictwo wojskowe służyło krajowi od początku odzyskania niepodległości, dziś stoi na straży polskiego nieba, z sojusznikami strzeże pokoju i wartości Zachodu – napisał w liście z okazji stulecia lotnictwa wojskowego premier Mateusz Morawiecki.
List premiera odczytano podczas trwających w Dęblinie uroczystości z okazji setnej rocznicy powstania lotnictwa wojskowego
„Nasza ojczyzna już od pierwszych chwil odzyskania niepodległości mogła liczyć na odwagę i męstwo pilotów i techników” – napisał szef rządu w liście, który odczytała burmistrzyni Dęblina Beata Siedlecka.
Premier przypomniał udział lotnictwa m.in. w powstaniu wielkopolskim, wojnie 1920 r., kampanii wrześniowej i bitwie o Wielką Brytanię, kiedy – jak napisał – „bohaterstwo i kunszt polskich pilotów przechyliły szalę zwycięstwa”.
„Legenda polskich dywizjonów na czele ze słynnym Dywizjonem 303 trwa i po dziś dzień inspiruje” – wskazał w liście Mateusz Morawiecki.
Dziękował pilotom, technikom i nawigatorom, wszystkim służącym w powietrzu i na ziemi, podkreślając ich profesjonalizm i poczucie odpowiedzialności.
„Dzisiaj Siły Powietrzne nieustannie rozwijają się i doskonalą, by odpowiadać na pojawiające się wyzwania; samoloty i śmigłowce z biało-czerwonymi szachownicami strzegą polskiego nieba, w razie potrzeby niosą ratunek i nadzieję. Ramię w ramię z sojusznikami stoją na straży pokoju i wartości cywilizacji Zachodu” – napisał premier do uczestników uroczystości w dęblińskiej Szkole Orląt.
PAP/RIRM