Wpisy

Dr L. Popek: Docierają do nas informacje, że groby polskich żołnierzy na Ukrainie są penetrowane przez tzw. czarnych archeologów

Dociera do nas za pośrednictwem konsulatów informacje, że  groby chociażby polskich żołnierzy na Ukrainie z września 1939 roku są penetrowane przez tzw. czarnych archeologów, gdzie pozbawia się szczątków polskich żołnierzy z artefaktów. Guziki z polskim orzełkiem, nieśmiertelniki – to wszystko jest wydobywane – powiedział dr Leon Popek z Instytutu Pamięci Narodowej. W Warszawie trwa, organizowana przez IPN, konferencja „II wojna światowa w stosunkach polsko-ukraińskich – stan badań, perspektywy badawcze”.

[NASZ TEMAT] „Zakaz dot. ekshumacji na Wołyniu jest związany z obawami przed ujawnieniem prawdy kto dokonał zbrodni i jaka była jej skala”

Zakaz dotyczący ekshumacji na Wołyniu – i nie tylko – jest związany z obawami przed ujawnieniem prawdy kto dokonał zbrodni i jaka była jej skala – mówił prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z TV Trwam. Prof. Włodzimierz Osadczy wskazał z kolei, że osiągnęliśmy razem szczyt barbarzyństwa, z jednej strony strona ukraińska jako państwo, które bezpośrednio odpowiada za to, co dzieje się na jej terenie, z drugiej strony Polska, która odpowiada za los i pamięć swoich ofiar. Minęło 75 lat od zbrodni ludobójstwa, a w kwestii upamiętnienia Polaków na Ukrainie mamy regres.

[TYLKO U NAS] prof. W. Osadczy o apelu w obronie Pomnika Rzezi Wołyńskiej: To walka prawdy z kłamstwem

Pod apelem w obronie Pomnika Rzezi Wołyńskiej podpisały się osoby, które przez swoją działalność i poprzez całe swoje życie dawały świadectwo wierności prawdy, zbierały i udokumentowały tę prawdę, (…) ale też osoby, które cudem ocalały ze straszliwych rzezi. Trzeba uszanować ten głos – powiedział w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Centrum Badań Wschodnioeuropejskich Ucrainicum KUL.

Warszawa: z tablicy na Grobie Nieznanego Żołnierza zniknęli obrońcy Birczy

Tuż przed Świętem Niepodległości na Grobie Nieznanego Żołnierza odsłonięto tablicę z nazwami dwudziestu wsi i miasteczek, które dzielnie broniły się przed Organizacją Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armią. Jeszcze 9 listopada na tablicy byli wyróżnieni także obrońcy Birczy, jednak następnego dnia tablicę podmieniono.

[TYLKO U NAS] E. Siemaszko: W kwestii ludobójstwa na Wołyniu jest jeszcze wiele do odkrycia

W archiwach (i to polskich) można jeszcze spotkać informacje, które odkrywają nieznane dotąd miejsca mordów, odkrywają ofiary znane z nazwiska, przebieg niektórych zbrodni, ale też trzeba mieć świadomość, że wszystkiego jednak nie da się ustalić. Gdyby państwo polskie po wojnie od razu przystąpiło do zbierania świadectw […], to może mielibyśmy ponad 90 proc. ustalonych faktów ofiar – powiedziała w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam badacz zbrodni wołyńskiej Ewa Siemaszko.