WT w siatkówce plażowej. Pierwszy triumf Fijałka i Prudla

Siatkarze plażowi Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel wygrali z Amerykanami Philem Dalhausserem i Seanem Rosenthalem 2:1 (21:18, 13:21, 15:13) w finale zawodów World Tour Grand Slam w Hadze. To pierwszy w historii triumf Polaków w imprezie tej rangi.

Do połowy pierwszego seta trwała wyrównana walka i dopiero w drugiej jego części Fijałek (UKS SMS Łódź) i Prudel (TS Volley Rybnik) byli w stanie odskoczyć rywalom. Znacznie bardziej od nich doświadczeni Amerykanie w kolejnej partii szybko osiągnęli kilkupunktową przewagę (8:4) i systematycznie ją powiększali (13:7). Biało-czerwoni próbowali się im przeciwstawić, ale bezskutecznie.

Reprezentanci USA, jeśli nie przy pierwszej, to przy następnej okazji, kończyli kolejne ataki. Nieraz sprzyjało im także szczęście. W ostatniej akcji tej partii piłka odbiła się od głowy Dalhaussera, który po chwili – po wystawie Rosenthala – uderzeniem po skosie doprowadził do remisu w meczu. Decydujący tie-break stał na wysokim poziomie. Zgromadzeni na trybunach kibice, wśród których dostrzec można było niemałe grono z polskimi flagami, oglądali efektowne obrony po obu stronach siatki. Od stanu 2:2 Fijałek i Prudel utrzymywali przeważnie jedno- lub dwupunktowe prowadzenie. W powiększeniu przewagi (12:8) pomógł im też m.in. Rosenthal, który dwukrotnie w ciągu dwóch minut posłał piłkę na aut.

Doświadczeni siatkarze ze Stanów Zjednoczonych nie rezygnowali jednak z walki – zmniejszyli straty, wygrywając trzy kolejne akcje. Podopieczni trenera Martina Olejnaka wykorzystali jednak drugą piłkę meczową w pojedynku z faworyzowanymi rywalami. Spotkanie trwało 59 minut. Było to trzeci mecz między tymi duetami, w tym drugi wygrany przez biało-czerwonych. W poprzednim sezonie lepsi byli Amerykanie, a w czerwcu – w półfinale turnieju WT w Moskwie – wygrali Polacy.

Fijałek i Prudel po raz czwarty w karierze wystąpili w decydującym spotkaniu World Tour. W połowie czerwca w Moskwie uplasowali się na drugim miejscu. Tę samą lokatę wywalczyli dwukrotnie w 2011 roku – w norweskim Stavanger i Starych Jabłonkach. W finale zawodów na Mazurach rywalizowali z Dalhausserem i partnerującym mu rodakiem Toddem Rogersem.

Rok temu w Holandii biało-czerwoni stanęli na najniższym stopniu podium. Za niedzielny sukces zapewnili sobie premię w wysokości 70 tys. dolarów. Dalhausser i Rosenthal, gdyby wygrali niedzielne spotkanie, zostaliby pierwszym od trzech lat duetem, który wygrał trzy imprezy WT z rzędu. W Hadze wystąpiły jeszcze trzy polskie pary. Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Monika Brzostek (UKS 179 Łódź) odpadły w 1/8 finału, Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia) zakończyli udział na fazie grupowej, a przed pierwszym meczem wycofali się Michał Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów). Rywalizację kobiet wygrały Taiana Lima i Fernanda Alves. Brazylijki zagrały razem w Holandii w drugiej imprezie cyklu. Wyniki:

mężczyźni

półfinały

Grzegorz Fijałek, Mariusz Prudel (Polska) – Emanuel Rego, Pedro Salgado (Brazylia) 2:0 (24:22, 23:21)

Phil Dalhausser, Sean Rosenthal (USA) – Alison Cerutti, Bruno Schmidt (Brazylia) 2:0 (21:17, 32:30)

finał

Grzegorz Fijałek, Mariusz Prudel (Polska) – Phil Dalhausser, Sean Rosenthal (USA) 2:1 (21:18, 13:21, 15:13)

o trzecie miejsce

Emanuel Rego, Pedro Salgado (Brazylia) – Alison Cerutti, Bruno Schmidt (Brazylia) 2:1 (12:21, 21:16, 15:11)

kobiety

półfinały

Katrin Holtwick, Ilka Semmler (Niemcy) – Juliana Silva, Maria Antonelli (Brazylia) 2:1 (21:18, 16:21, 17:15)

Taiana Lima, Fernanda Alves (Brazylia) – Kristyna Kolocova, Marketa Slukova (Czechy) 2:0 (21:14, 21:11)

finał

Taiana Lima, Fernanda Alves (Brazylia) – Katrin Holtwick, Ilka Semmler (Niemcy) 2:1 (21:16, 16:21, 15:12)

o trzecie miejsce

Juliana Silva, Maria Antonelli (Brazylia) – Kristyna Kolocova, Marketa Slukova (Czechy) 2:0 (21:13, 21:14)

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl