To były wspaniałe chwile
Wypowiedź o. Jacka Cydzika CSsR dla Radia Maryja
Nasze spotkanie z Ojcem Świętym było poprzedzone Mszą Świętą w Bazylice św. Piotra, której przewodniczył Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej ks. kard. Tarcisio Bertone.
Pobierz
Było to ogromne przeżycie. Nic nie przeszkodziło w przeżywaniu radości, entuzjazmu. Nawet organizacja w wykonaniu włoskim – na tłumy pielgrzymów otwarto zaledwie 2 bramki. Ludzie stali na ulicach, pozdrawiali się, cieszyli się, że są w Watykanie, przy grobie św. Piotra.
Bazylika św. Piotra była wypełniona po brzegi. To był fenomen. Wszyscy to podkreślali. Dziwili się pozytywnie, że tak wielu pielgrzymów wypełniło Bazylikę św. Piotra i to są Pielgrzymi Rodziny Radia Maryja.
Słowa ks. kard. Tarcisio Bertone, który – w tak ciepły i otwarty, dający dużo mocy sposób – pozdrowił i podkreślił walory Radia Maryja podniosły wszystkich na duchu.
Potem to co się działo na Placu św. Piotra, to były wspaniałe chwile. Miałem okazję podejść do Ojca Świętego, aby ucałować jego pierścień apostolski. Podczas krótkiej rozmowy zapewniłem Papieża o tym, że pielgrzymi i Rodzina Radia Maryja z Kanady od najbliższego poniedziałku będą się modlić za Ojca Świętego w Ziemi Świętej.
Było bardzo wiele miłych akcentów tej pielgrzymki. Gdy o. Tadeusz Rydzyk pozdrawiał Ojca Świętego, przyniesiono dary przywiezione z Torunia. Ojciec Święty z wdzięcznością spojrzał na księgi ludzi, którzy zobowiązali się do modlitwy za niego. O. Tadeusz Rydzyk pokazał Ojcu Świętemu, że przywieźliśmy również duży zapas toruńskich pierników. Ojciec Święty wręcz się roześmiał, uradował i podziękował. Jak się dowiedzieliśmy bardzo lubi toruńskie pierniki.
Było mnóstwo takich ciepłych i radosnych chwil. Były również chwile głębokiej refleksji np. podczas katechezy Ojca Świętego, jego modlitwy. Tego, że powiedział nam czym jest wiara; że jest to osobiste spotkanie z Jezusem Chrystusem, którego poznajemy najpierw przez słowo prawdy. Na tym budujemy. Z jednej strony pragniemy pogłębiać to przeżycie duchowe. Z drugiej wiemy, że to pogłębienie na co dzień wyraża się przez proste, ciepłe, serdeczne gesty, których na Placu św. Piotra wśród Rodziny Radia Maryja nie brakowało.