Księża będą musieli opuścić Krym?

Sytuacja Kościoła katolickiego na Krymie jest coraz trudniejsza. Po przejęciu Półwyspu przez władze rosyjskie, obecność duchownych na tych terenach staje pod znakiem zapytania.

Społeczeństwo gwałtownie ubożeje, a w sklepach zaczyna brakować żywności.

Kościół boryka się również z poważnymi problemami w funkcjonowaniu. Po przejęciu Krymu przez Rosję, duchowni obecni na tych terenach muszą postępować zgodnie z prawem rosyjskim.

Sytuacja Kościoła i ludzi na Krymie zdecydowanie się pogorszyła. Po pierwsze największy problem, jaki dostrzegam jako duszpasterz, to problem rozpadu rodziny. Pomoc, którą udziela Kościół katolicki, to wparcie materialne. Ludzie stają się z dnia na dzień coraz biedniejsi. W sklepach zaczyna brakować produktów żywnościowych. Sam Kościół, jako instytucja, ma też spore problemy w funkcjonowaniu. Po przejęciu Krymu przez Rosję musimy postępować zgodnie z prawem rosyjskim. Na dzień dzisiejszy, księża, którzy przebywają na Krymie, to wszyscy obcokrajowcy. Są to Polacy i Ukraińcy. Część księży, w tym również ja, musieliśmy opuścić Krym – powiedział ks. Piotr Rosochacki, dyrektor Caritas Spes Krym.

Na Krymie jest 7 parafii katolickich. Sprawowane są tam Msze św. i inne nabożeństwa.

RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl