Wschodnia flanka NATO realnie wzmocniona już na wiosnę
W kwietniu przyszłego roku do Polski przybędzie amerykański batalion w ramach sił, jakie NATO wyśle na wschodnią flankę – zapowiedział w Warszawie amerykański gen. broni Ben Hodges.
Dowódca sił lądowych USA w Europie dodał, że prawdopodobnie w lutym rozpocznie się rotacyjna obecność brygady pancernej. To efekt decyzji, które zapadły podczas szczytu NATO w Warszawie.
Sojusznicy zdecydowali w trakcie obrad o rozmieszczeniu czterech batalionowych grup bojowych w Polsce i w krajach bałtyckich. Ponadto w naszym regionie ma się znaleźć pancerna brygadowa grupa bojowa z jej dowództwem w Polsce.
Wiceszef sejmowej Komisji Obrony Narodowej, poseł PiS-u Wojciech Skurkiewicz, zwraca uwagę, że 2017 rok to czas, w którym będziemy mogli mówić o realnym wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
– Kiedy będziemy mieli znaczne siły amerykańskie i sojusznicze nie tylko tutaj w Polsce, ale na terenie wschodniej flanki NATO. Litwa, Łotwa, Estonia – te kraje również oczekują wsparcia ze strony wojsk sojuszniczych. Jestem przekonany, że tysiące żołnierzy w ramach brygady pancernej, które będą stacjonować w Polsce i w krajach nadbałtyckich w znaczący sposób przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa w regionie – podkreśla poseł Wojciech Skurkiewicz.
Poseł dodał, że poprawa naszego bezpieczeństwa ma szczególne znaczenie w obliczu działań Rosji. Wojciech Skurkiewicz zaznaczył, że Federacja Rosyjska pokazuje w ostatnim czasie, że wciąż ma aspiracje mocarstwowe.
RIRM