W przyszłym tygodniu PE może przyjąć rezolucję ws. Polski

Na przyszłotygodniowej sesji w Strasburgu Parlament Europejski może przyjąć rezolucję o sytuacji Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Decyzja o tym, czy europosłowie zajmą się sprawą Polski, zapadnie w czwartek na spotkaniu konferencji liderów grup politycznych.

Według Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej, byłego ministra ds. europejskich, w sytuacji, gdy polski rząd nie zastosuje się do zaleceń Komisji Weneckiej, można spodziewać się, że Komisja Europejska będzie kontynuować procedurę praworządności wobec naszego kraju.

Europosłom PO zależy na nagłaśnianiu w instytucjach UE sprawy TK w Polsce; to działania motywowane politycznie – mówi europoseł Mirosław Piotrowski.

Z tego co wiem, słowa wypowiedziane przez pana ministra Trzaskowskiego padły podczas konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Należy zapytać, co pan minister tutaj robi, gdy już nie jest ministrem. Czy on i jego koleżanki i koledzy lobbują, czyli zabiegają o to, aby taka rezolucja została przedłożona Parlamentowi Europejskiemu w Brukseli czy nie? Zasłanianie się innymi politykami europejskimi i twierdzenie, że są bardzo zaniepokojeni sytuacją w Polsce jest moim zdaniem przysłowiowym mydleniem oczu. To Platformie Obywatelskiej zależy, aby podgrzewać ten temat, aby grillować nasz kraj na forum międzynarodowym – podkreśla europoseł Mirosław Piotrowski.

W połowie marca grupa Europejskiej Partii Ludowej, do której należą europosłowie PO, podjęła decyzję o przygotowaniu projektu rezolucji nt. Polski.

Według nieoficjalnych informacji głosowanie nad rezolucją nie będzie powiązane z kolejną debatą o Polsce. Pierwsza dyskusja, w której udział wzięła premier Beata Szydło, odbyła się w styczniu w Strasburgu.

RIRM

drukuj