[TYLKO U NAS] Min. P. Gliński: Mamy wiele utraconych dzieł, które odzyskiwane są z olbrzymim trudem, ale co jakiś czas coś do Polski wraca
Mamy bardzo wiele utraconych wspaniałych dzieł, które odzyskiwane są z olbrzymim trudem, ponieważ w różnych krajach jest różne prawo i różny jest status tych rzeczy, o które się dopominamy – mówił w czwartkowym programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam i Radia Maryja wicepremier prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
W czasie II wojny światowej w wyniku działań militarnych, w wyniku grabieży bardzo wiele dzieł sztuki zostało wywiezionych i zniszczonych. Polaków cieszy fakt, że coraz to nowe eksponaty powracają do naszej Ojczyzny.
Wicepremier prof. Piotr Gliński podkreślił, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma specjalny oddział wybitnych osób zajmujących się odzyskiwaniem dzieł sztuki.
– Polska straciła w czasie II wojny światowej – a przecież traciła już od zaborów co najmniej – około pół miliona dzieł sztuki i zabytków. W większości są to straty już nie do odzyskania. To zostało najprawdopodobniej zniszczone i spalone. Mamy w naszej bazie ministerialnej zidentyfikowanych ok. 63 tys. różnych obiektów, które zostały najprawdopodobniej z Polski wywiezione czy ukradzione, czy zginęły w czasie II wojny światowej, z czego tylko ok. 14 tys. to są obiekty, które są sfotografowane – zauważył.
Prof. Piotr Gliński zwrócił uwagę, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odzyskuje kilka dzieł sztuki w ciągu miesiąca.
– Mamy bardzo wiele utraconych wspaniałych dzieł, które odzyskiwane są z olbrzymim trudem, ponieważ w różnych krajach jest różne prawo i różny status tych rzeczy, o które się dopominamy. Nie zawsze te miejsca są odkryte, w większości nie wiemy gdzie to jest. Tak jest ze słynnym „Portretem młodzieńca” Rafaela Santi. To jest portret z kolekcji Czartoryskich i jest już własnością państwa polskiego. On był tak jak cała kolekcja prywatną własnością Czartoryskich – zaznaczył.
– Zależy mi na Rafaelu, bo to jest rzecz z najwyższej półki światowej tak jak Leonardo da Vinci. Obrazy Leonarda da Vinci to jest 14 obrazów na świecie. My mamy jeden z najpiękniejszych obok Mona Lisy. Zależy mi na wszystkim. To są tysiące rzeczy, które do Polski nie wróciły. (…) Tych dzieł sztuki jest bardzo wiele. Co jakiś czas coś wraca – powiedział szef resortu kultury.
RIRM