Szwecja. Domniemany sprawca zamachu w Sztokholmie miał być wydalony

39-letni Uzbek, domniemany sprawca piątkowego zamachu terrorystycznego w Sztokholmie miał być ze Szwecji wydalony – podała szwedzka policja w niedzielę na konferencji prasowej.

Zatrzymany w piątek wieczorem w miejscowości Marsta w regionie sztokholmskim mężczyzna w 2014 r. starał się w Szwecji o prawo stałego pobytu. W czerwcu 2016 r. jego wniosek został odrzucony, a w grudniu miał on dobrowolnie opuścić kraj. W lutym 2017 r. sprawa została przekazana policji.

Jak przekazał Jan Evensson ze sztokholmskiej policji, 24 lutego mężczyzna był poszukiwany przez policję, ale nie udało się go odnaleźć.

„To była jedna z 3 tysięcy spraw o przymusowym wydaleniu, jakimi zajmujemy się w naszym regionie. Podobnych spraw jest 10 tys. w całym kraju” – powiedział Evensson.

Według niego sprawa Uzbeka nie otrzymała od służb specjalnych SAPO statusu specjalnego znaczenia.

Komendant Jonas Hysing z policyjnej specgrupy powiedział, że 39-letni Uzbek okazywał swoje sympatie dla organizacji terrorystycznych, m.in. popierał tzw. Państwo Islamskie.

Policja potwierdziła, że w uprowadzonej ciężarówce, którą sprawca wjechał w tłum i uderzył w dom towarowy Ahlens, znaleziono „pewne materiały”.

„Wymagały one połączenia, wówczas powstałby niebezpieczny przedmiot” – uściślił Hysing.

Śledczy poinformowali, że dotychczas przeprowadzili 500 przesłuchań i są w posiadaniu 80 cyfrowych materiałów dowodowych. Policja podała, że od piątku w kilku dzielnicach Sztokholmu zatrzymano „około pięciu osób” związanych ze sprawą.

„Nie ma konkretnych dowodów, że może dojść do kolejnych ataków” – stwierdził Johan Olsson ze szwedzkich służb specjalnych SAPO.

Wśród czterech ofiar śmiertelnych piątkowego zamachu terrorystycznego w Sztokholmie są obywatel Belgii oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Pozostałe dwie osoby to Szwedzi – podała policja na niedzielnej konferencji prasowej.

W przeprowadzonym przy użyciu ciężarówki ataku na pieszych w centrum Sztokholmu rannych zostało 15 osób. W szpitalu pozostaje jeszcze 10 osób, w tym dwie na intensywnej terapii.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl