Rząd Tuska chce uderzyć w przedsiębiorców
Resort Finansów, którym kieruje minister Jacek Rostowski przygotował projekt ustawy o podatku VAT, który wprowadza odpowiedzialność zbiorową za jego niepłacenie przez nieuczciwych podatników.
Według ekspertów to kolejny sposób na łatanie dziury budżetowej. W praktyce wygląda to tak – nabywając paliwo na stacji benzynowej – będzie można być pociągniętym do odpowiedzialności, w momencie gdy dana stacja nie uiściła podatku VAT – mówi Tomasz Urbaś, prezes Stowarzyszenia Polska.
– Chcąc zamknąć kurek dla nieuczciwych podmiotów gospodarczych, np. tych, które wyłudzają VAT zostaje stworzone zagrożenie dla znacznie szerszej grupy podatników, którzy uczciwie prowadzą działalność gospodarczą; dla których np. nabywanie paliw czy do samochodu czy do celów grzewczych jest życiową koniecznością gospodarczą – powiedział Tomasz Urbaś.Stowarzyszenie Polska w proteście przeciwko wprowadzeniu takiego prawa – za pomocą jednego z portali społecznościowych zachęca do wysyłania maili do ministra finansów i premiera.
Z apelem do Donalda Tuska o zaprzestanie procedowania dokumentu zwrócił się także Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Wczoraj minął termin konsultacji społecznych; teraz projekt trafił do konsultacji międzyresortowych. Warto zauważyć, że został on przygotowany 1 marca.
– Wpływy z podatków pośrednich, zwłaszcza z VAT są niskie. Niższe od tych, które zaplanowano i od tych, które występowały w roku ubiegłym. Ministerstwo Finansów nie do końca chciało przyjąć do wiadomości, że w Polsce poprzez złą politykę gospodarczą zaczynamy wchodzić w recesje. Zaczyna szukać winnych nie w sobie lecz w przedsiębiorcach. Posądzając de facto wszystkich o nieuczciwe zamiary bądź wyłudzenia uniknięcia podatku – dodaje Tomasz Urbaś.
Wypowiedź Tomasza Urbasia:
RIRM