Rozpoczyna się skup interwencyjny trzody chlewnej
Dziś ma się rozpocząć skup interwencyjny trzody chlewnej – zapowiedział wicepremier Janusz Piechociński. Zdjęcie nadwyżki wieprzowiny dotyczy strefy buforowej utworzonej po wykryciu wirusa ASF u padłych dzików.
W okolicach Łosic na Mazowszu, świnie mają przyjmować trzy punkty skupu. Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń u padłych dzików.
Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w województwach: podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę.
Tymczasem problem jest znaczenie szerszy. Jak powiedział europoseł Janusz Wojciechowski, Polska była niedawno potęgą w produkcji wieprzowiny, teraz mamy do czynienia ze spadkiem produkcji.
– Jeszcze w 2007 roku (to był bardzo dobry rok, rządziło Prawo i Sprawiedliwość) w polskich gospodarstwach było 19 mln świń. W 2012 roku, po pięciu latach rządu Platformy, było tylko 13 mln sztuk, a teraz jest jeszcze mniej. Hodowla świń w Polsce się gwałtownie załamała. Cały czas obserwujemy spadek produkcji i jesteśmy importerami wieprzowiny. W 2012 roku Polska więcej kupiła wieprzowiny niż sprzedała. Obecna sytuacja to wynik katastrofalnej nieudolności i niekompetencji obecnego rządu. Tego programu w ogóle nie miało prawa być – powiedział europoseł Janusz Wojciechowski.Rolnicy zawiesili do wtorku protesty które odbywały się w związku z problemami na rynku trzody chlewnej. Domagają się zniesienia albo ograniczenia strefy buforowej.
RIRM