Prokurator wybrał zdjęcia

Prokurator białostockiego IPN wytypował zdjęcia, które mogą być pomocne w śledztwach dotyczących obławy augustowskiej i zbrodni popełnionych na terenie dawnego więzienia UB w Białymstoku.

Chodzi o fotografie lotnicze przechowywane w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Wskazane przez prokuratora zdjęcia mogą mieć niebagatelne znaczenie dla prowadzonych przez pion śledczy IPN dwóch dużych śledztw.

– Prokurator referent wytypował zdjęcia lotnicze, które mogą mieć związek z przedmiotem śledztwa dotyczącego obławy augustowskiej oraz postępowaniem związanym z obecnymi ekshumacjami w dawnym ogrodzie więzienia UB w Białymstoku. W przypadku drugiego śledztwa są to zdjęcia lotnicze z roku 1949 terenu więzienia na Kopernika – tłumaczy prokurator Janusz Romańczuk, p.o. naczelnik pionu śledczego IPN Białystok.

– Następną czynnością będzie teraz wybranie i powołanie biegłego specjalisty, który podczas kolejnej wizyty w CAW przeanalizuje wybrane przez prokuratora zdjęcia – dodaje śledczy.

Kolejny raz wojskowe archiwum w Warszawie prokurator wraz z biegłym odwiedzą we wskazanym przez placówkę terminie. Prawdopodobnie będzie to na przełomie stycznia i lutego 2015 roku.

Realizując wniosek prokuratury, archiwum przygotowało zbiór zdjęć lotniczych z lat 1945-1947 terenów Puszczy Augustowskiej, Augustowszczyzny i Grodzieńszczyzny oraz Białegostoku. Prokuraturze IPN chodzi o wykorzystanie ich w śledztwach. Podczas analizy zdjęć, które zostały zrealizowane w bardzo dużej rozdzielczości, możliwe jest określenie, gdzie mogą znajdować się m.in. masowe groby. Centralne Archiwum Wojskowe ma specjalne skanery do przeglądania takich materiałów, dlatego jedynie tu można je analizować.

Zdjęcia są opisane kartograficznie, posiadają współrzędne geograficzne, w celu dokładnej lokalizacji miejsc używa się odpowiednich map. Prowadzona w ten sposób praca specjalistów na skanerach daje zaskakująco dobre rezultaty. Potrafią oni określić teren, który został naruszony, przekopany.

Z analizy zdjęć lotniczych z CAW przeprowadzonej na skanerach korzystał m.in. profesor Krzysztof Szwagrzyk podczas prac przygotowawczych przed wykopaliskami na powązkowskiej Łączce.

Zdjęcia lotnicze rejonów graniczących z Białorusią, wykonane w drugiej połowie lat 40., mogą być szczególnie wartościowe dla śledztwa w sprawie obławy m.in. ze względu na fakt, że pokazują tereny poza granicą, czyli obecne przygraniczne tereny Białorusi. Przypomnijmy, iż prokuratura IPN swoje obecne działania prowadzone w tym postępowaniu koncentruje właśnie na sprawdzeniu wersji śledczych, że wszystkie osoby ujęte podczas sowieckiej akcji mogły być zamordowane i pochowane w kilku miejscach na terenie obecnej Białorusi, blisko granicy z Polską. Śledztwo w sprawie obławy augustowskiej Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Białymstoku prowadzi od roku 2001. Wszystkie wysłane w ostatnich latach wnioski o pomoc prawną do Rosji i na Białoruś zostały odrzucone. Z tego względu śledczy sięgają do materiałów z polskich archiwów, m.in. zdjęć lotniczych i map, które mogą pomóc w lokalizacji jam grobowych.

Adam Białous, Białystok/Nasz Dziennik

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl