W Gibach odbyły się obchody 77. rocznicy Obławy Augustowskiej

W podlaskich Gibach przy Wzgórzu Krzyży odbyły się obchody 77. rocznicy Obławy Augustowskiej. Upamiętniono ofiary największej zbrodni dokonanej na Polakach po II wojnie światowej. W uroczystościach wziął udział premier Mateusz Morawiecki.

Tegoroczne obchody rozpoczęły się Mszą świętą w kościele parafialnym w Gibach. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli pod Wzgórze Krzyży, gdzie rodziny pomordowanych, samorządowcy oraz politycy złożyli wieńce i znicze. Premier Mateusz Morawiecki w swoim przemówieniu zaznaczył, że Obława Augustowska była początkiem Polski komunistycznej.

– Obława Augustowska, czyli tak naprawdę zbrodnia augustowska, to – można powiedzieć – mord założycielski, akt założycielski Polski komunistycznej. Ten mord augustowski jest niezagojoną polską raną. Raną, która woła o wyjaśnienie – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.

Świadkiem bolesnej historii jest ks. prał. Stanisław Wysocki, prezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku.

– Widziałem na własne oczy, jak znęcali się enkawudziści wraz z kontrwywiadem Smiersz – mówił duchowny.

Swoje słowa do uczestników uroczystości skierował również prezes PiS, Jarosław Kaczyński. W liście odczytanym przez posła Jarosława Zielińskiego, prezes partii rządzącej napisał, że pamięć historyczna jest kluczem do dzisiejszego pojmowania wolności.

„Nie ma wolności bez pamięci. Pamięć historyczna, pamięć kulturowa nie tylko bowiem umacnia naszą tożsamość, ale także pozwala nie tracić orientacji w meandrach współczesności” – czytamy w liście.

Białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej od lat prowadzi śledztwo w sprawie obławy na żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Dotychczas ustalono, że w lipcu 1945 r. zginęło około 600 osób zatrzymanych w powiatach augustowskim, suwalskim i sokólskim. Niestety nie udało się zlokalizować miejsca pochówku ofiar. Prezydent Andrzej Duda w swoim liście zapowiedział konsekwentne poszukiwanie prawdy o tamtej zbrodni. List odczytał kmdr Jarosław Wypijewski.

„Oddajemy cześć prześladowanym i zgładzonym rodakom, którzy zapłacili straszliwą cenę za wierność Polsce. Nie ustaniemy w poszukiwaniu prawdy o tamtej zbrodni i w upamiętnieniu jej ofiar” – napisał prezydent w swoim liście.

Aby dać nadzieję, że ofiary nie zostaną wymazane z pamięci przyszłych pokoleń, Instytut Pileckiego tworzy Muzeum Obławy Augustowskiej. Obiekt powstanie w dawnej siedzibie NKWD, czyli miejscu kaźni Polaków.

TV Trwam News