Polska chce zwiększyć eksport gazu na Ukrainę
Polska chce przynajmniej dwukrotnie zwiększyć eksport gazu na Ukrainę. Przeciwna takiemu rozwiązaniu jest jednak Rosja. O sprawie poinformował „Nasz Dziennik”.
Chodzi o porozumienie między polskim operatorem sieci gazowych – przesyłowych a ukraińskim Naftogazem. Porozumienie to dotyczy rozbudowy interkonektora między Polską i Ukrainą.
Obecne możliwości przesyłania gazu na Ukrainę wynoszą 1,5 mld metrów sześciennych. Polska chce je zwiększyć do 5 – 6 mld m sześc. do 2020 roku.
PGNIG planuje w związku z tym budowę nowego gazociąg Hermanowice – Strachocina, aby zwiększyć swoje możliwości ekspertowe.
Plan ten jest możliwy do zrealizowania – ocenia minister Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
– Po polskiej stronie w zasadzie bardzo niewiele potrzeba, aby ta możliwość stała się rzeczywistością. Po stronie ukraińskiej trzeba zbudować 120 km nowego gazociągu, połączyć przejście graniczne w Hermanowicach z pierwszym magazynem gazu po stronie ukraińskiej. Te rozmowy się toczą, ale nie przebiegają łatwo, ponieważ po stronie ukraińskiej wprowadzona jest reorganizacja, w sensie formalnym, sektora gazowego – mówił minister Piotr Naimski.
Tymczasem współpraca Polski z Ukrainą nie podoba się Rosji. Moskwa krytykuje Polskie poczynania, twierdząc np., że kontrakt PGNiG z Ukrainą ma charakter polityczny, bo jest wymierzony przeciwko Kremlowi i powinny przyjrzeć się temu instytucje unijne.
Takie stanowisko Rosji nie dziwi Polski – zaznaczył minister Piotr Naimski. Jak dodał, Moskwa zabiega o całkowity monopol w handlu gazem w środkowej Europie.
RIRM