Nowelizacja ustawy o komornikach sądowych i egzekucji
Wprowadzenie odmiennej stawki opłaty stałej dla osób, które dobrowolnie opróżniły i opuściły lokal mieszkalny po wezwaniu komornika od tej, która jest przewidziana dla osób, które tego zrobić nie chciały – takie zmiany przewiduje senacki projekt nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.
Projekt budzi różne emocje u polityków rządu i opozycji. Głównym zarzutem przeciw jego wprowadzeniu są różnice w zapisach o wysokości tej opłaty w projektach senackim i rządowym. Od wielu lat temat komorników i opłat egzekucyjnych budził w naszym kraju wiele kontrowersji. Bardzo często dochodziło do nadużyć.
– Dochodziło do skrajnych niesprawiedliwości w sytuacji, w której dłużnik po wezwaniu przez komornika opuszczał nieruchomość, opuszczał mieszkanie, a mimo tego były naliczane nawet kilkutysięczne opłaty egzekucyjne – podkreśla poseł PiS Waldemar Buda.
Senacki projekt nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji jest efektem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. w sprawie opłaty za opróżnienie lokalu mieszkalnego. W wydanym wyroku Trybunał orzekł, że jeden z zapisów jest niekonstytucyjny. Chodzi o nieprzewidywanie odrębnej stawki opłaty stałej, gdy dłużnik dobrowolnie wykonał obowiązek opróżnienia lokalu mieszkalnego z rzeczy i osób po wezwaniu komornika.
– Projekt ustawy proponuje, aby obniżyć opłatę egzekucyjną w tego typu sytuacjach, tzn., aby opłata we wszystkich eksmisjach wynosiła, nie tak, jak dotychczas 40 proc. średniego wynagrodzenia za izbę, ale aby było to 20 proc., czyli mniej więcej z 1700 zł do 800 zł ta opłata za izbę jest proponowana do obniżenia – dodaje Waldemar Buda.
Zmianie ma ulec także system poboru tej opłaty.
– Proponuje się, żeby początkowo wierzyciel uiszczał jedynie część opłaty – 1/10 średniego wynagrodzenia, a dopiero później komornik, w jego roli będzie, aby sam windykował tę opłatę od dłużnika – mówi poseł PiS.
Według posłów Platformy Obywatelskiej jednakowa opłata egzekucyjna doprowadza do masowego unikania dobrowolnego opuszczania lokalu przez dłużników.
– Ustalenie jednakowej opłaty egzekucyjnej niezależnej od tego, czy obowiązek opuszczenia lokalu zostanie wykonany dobrowolnie, czy też przymusowo, nie może być uznany za zgodny z zasadami sprawiedliwości społecznej. Ta sytuacja nie zachęca dłużnika do dobrowolnych działań i uniknięcia drastycznych zdarzeń, jakim jest niewątpliwie przymusowe usunięcie z lokalu – twierdzi posłanka PO Zofia Czernow.
PO zapowiedziała poparcie senackiego projektu nowelizacji ustawy, podobnie jak klub poselski Kukiz’15.
– Klub poselski Kukiz’15 będzie popierał ten projekt, ponieważ jest on po prostu dobry, słuszny i potrzebny – informuje Paweł Grabowski z Kukiz’15.
Nie cała opozycja jest jednak jednomyślna w tej kwestii. Nowoczesna zgłosiła wniosek o odrzucenie w całości projektu nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.
– Tworzenie w ten sposób prawa na miesiąc lub dwa szalenie destabilizuje prawo wobec różnorodności rozwiązań i procedowanie tych projektów równocześnie jest zupełnie nieuzasadnione, bo one są odmienne, one się nawzajem wykluczają – mówi wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak.
Jako jeden z przykładów odmienności poseł Nowoczesnej wymienia różnice w wysokościach opłat egzekucyjnych w projekcie senackim i rządowym.
– W projekcie senackim mowa jest o procentowej opłacie wynikającej z przeciętnego wynagrodzenia, to jest art. 1. projektu, natomiast w projekcie rządowym mowa jest wyraźnie o oznaczonych kwotach – dodaje.
W związku z tym Nowoczesna wniosła o włączenie projektu senackiego do wspólnego procedowania z projektem rządowym, a w przypadku nieprzyjęcia tego wniosku o odrzucenie projektu w drugim czytaniu. Podobną propozycję wysunęło Polskie Stronnictwo Ludowe, które jednak jasno zadeklarowało pełne poparcie dla proponowanego projektu.
– Mój wniosek do marszałka Sejmu, aby połączyć, skierować wszystkie trzy projekty do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka tak, abyśmy mogli jednak połączyć możliwość procedowania – podkreśla poseł PSL Krzysztof Paszyk.
Projekt trafił do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
TV Trwam News/RIRM