Nie milkną komentarze wokół przewodniczącego KE
Chwiejnym krokiem na szczycie. Tak podczas ostatniego spotkania NATO w Brukseli poruszał się szef Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker. Austriacka partia wolności domaga się odwołania przewodniczącego.
Opublikowany w ubiegłym tygodniu filmik obiegł już cały świat. Na nagraniu widać, jak przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ledwo trzyma się na nogach. Czy Jean-Claude Juncker był pijany podczas szczytu NATO w Brukseli?
– Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Nie wiem czy te zachowania wskazują na problem z nadużywaniem alkoholu – mówił europoseł PO Dariusz Rosati.
To nie alkohol, a atak rwy kulszowej – bronił Junckera rzecznik prasowy Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.
– Szef Komisji Europejskiej w środę wieczorem cierpiał na szczególnie bolesny atak rwy kulszowej z towarzyszącymi skurczami. Sam przewodniczący ogłosił publicznie, że ta rwa kulszowa wpływa na jego zdolność chodzenia. Tak też było w tym wypadku – powiedział Margaritis Schinas.
To nie pierwsze tak dziwne zachowanie szefa KE. Sprawę skomentował na Twitterze Tomasz Rzymkowski z Kukiz’15.
– Już od dawna mówiło się, że Jan Klaudiusz Junker ma problem z alkoholem. Podczas szczytu NATO dał nieźle w palnik. Chyba z obiegu wypadnie powiedzenie „nawalony jak Messerschmitt”, a wejdzie „nawalony jak Juncker – napisał poseł Tomasz Rzymkowski.
Ze względu na problem alkoholowy przewodniczącego KE, jego natychmiastowego odwołania domaga się austriacka partia wolności. Rzecznik KE zapowiada, że przewodniczący Juncker nie zamierza rezygnować.
TV Trwam News/RIRM