J. Brudziński: To nie Polska ma powody do wstydu
W Polsce nie ma przyzwolenia na propagowanie totalitaryzmów – mówią przedstawiciele rządu. Minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawił w Sejmie informację na temat osób, stowarzyszeń i ugrupowań, co do których może zachodzić podejrzenie propagowania totalitaryzmów.
W debacie odnoszono się między innymi do stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”, którego członkowie czcili Adolfa Hitlera. W tej sprawie zatrzymano już 6 osób.
W Polsce przyzwolenia na propagowanie niemieckiego nazizmu i komunizmu nie było i nie będzie – taka deklaracja pada z ust ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego.
– Zero tolerancji dla takich zachowań – zaznaczył szef MSWiA.
– Rzucanie tego typu haseł, że o to w Polsce jest fala nazizmu, czy faszyzmu jest haniebne” – mówił z kolei poseł Arkadiusz Czartoryski.
A takie oskarżenia pojawiły się po materiale TVN24, pokazującym grupkę osób, które w leśnej głuszy koło Wodzisławia Śląskiego obchodziły urodziny Hitlera. Z marginalnego problemu opozycja zrobiła narzędzie do walki z rządem, oskarżając władze o wspieranie nazizmu.
– Czy ta debata jest – tak jak chciałby pan minister Brudziński – o paru ludziach, wariatach, którzy się w mundurach esesmańskich przebrali i latają po lesie? Nie. Ta debata nie jest o tym. Ta debata jest o politykach, którzy wpuścili tych ludzi na salony – mówił Sławomir Nitras, poseł Platformy Obywatelskiej.
Polityk opozycji nie wspomniał, że osoby na filmie to działacze organizacji „Duma i Niepodległość” zarejestrowanej za rządów PO-PSL.
– Oskarżacie polski rząd o flirtowanie z nacjonalistami. Jeżeli to jest flirt, to wy mieliście z romans, którego owocem jest „Duma i Nowoczesność”. Powstała w 2011 roku, zarejestrowana jako Organizacja Pożytku Publicznego w 2014 r. Opozycji, która ma pamięć słabą i wybiórczą przypomnę, że festiwal Orle Gniazdo powstał i rósł w siłę właśnie za waszych rządów – wskazywał Joachim Brudziński.
Rząd zapowiada zmiany w prawie tak, aby propagatorzy niemieckiego nazizmu oraz komunizmu byli surowo karani.
Zarzuty o szerzeniu się w Polsce nazizmu i faszyzmu chętnie podjęły niemieckie media. Telewizja publiczna jutro ma zorganizować debatę o „narastającej w Polsce fali nazizmu”. Posłowie podczas dyskusji w polskim Sejmie zwracali uwagę, jak to w Niemczech legalnie działają partie neonazistowskie, które tylko w 2016 roku zorganizowały 400 marszów na ulicach niemieckich miast.
– W Niemczech nie mają moralnego prawa mówić o Polsce w ogóle! To oni spowodowali hekatombę narodu polskiego, a ciągle nas pouczają. A wy im brawo bijecie! – mówił Marek Jakubiak, poseł Kukiz’15.
Posłowie PO i Nowoczesnej działalności marginalnych grup odwołujących się do ideologii narodowych socjalistów nadają w ostatnim tygodniu duże znacznie. To z kolei odbija się echem w światowych mediach, kreując wizerunek Polaków jako nazistów. To skandaliczne działania – mówi poseł Robert Winnicki.
– Czy słyszeliście państwo o tym, żeby w związku z tymi wszystkimi strasznymi wydarzeniami niemieccy politycy tak haniebnie grzmieli na własne państwo? Żeby tak mówili: w Niemczech rośnie fala neonazizmu, radykalnego islamu, czy skrajnej lewicy? Nie! Dlaczego, że mają poczucie odpowiedzialności za państwo – komentował Robert Winnicki.
W Polsce działają bez przeszkód działają organizacje odwołujące się do komunizmu. Bez problemów dział Polska Partia Komunistyczna, która na swej stronie internetowej publikuje komunistyczne symbole sierp i młot. Na ten problem zwrócił uwagę poseł Jan Klawiter.
– Afirmowanie totalitaryzmu komunistycznego, który był obok faszyzmu i nazizmu najstraszniejszym w historii ludzkości systemem, który pochłonął więcej ofiar niż nazizm, który jako pierwszy wprowadził obozy koncentracyjne – wskazał poseł.
Wiele środowiskach i mediów przez wiele lat, a zwłaszcza w ostatnim tygodniu, przedstawiało prawdziwą historię Polski i Europy. Pokazywano, kto był katem, a kto ofiarą w czasie II wojny światowej; kto tworzył zbrodnicze systemy, a kto z nimi walczył.
– W sposób szczególny chciałby podziękować mediom takim, jak: TV Trwam, TV Republika, Radio Maryja, czy Radio Wnet – oświadczył szef MSWiA.
Minister Brudziński podziękował też za inne ważne inicjatywy upamiętniające bohaterstwo Polaków i cenę, jaką płacili za zachowanie człowieczeństwa.
– Dosyć wspomnieć o ostatniej inicjatywie oo. redemptorystów z o. Tadeuszem Rydzykiem na czele. Kaplica Pamięci, w której są nazwiska Polaków, którzy ratowali swoich żydowskich sąsiadów i groziła im za to śmierć. Dziękuję Wam, że nie ustajecie w tej walce. Dziękuje wszystkim państwu dziennikarzom, wszystkich mediom – powiedział minister.
TV Trwam News/RIRM