Hiszpania: Ponad 300 osób rannych w czasie festiwalu miejskiego w Vigo

Do 316 wzrosła liczba rannych w wypadku, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Vigo, na północy Hiszpanii, podczas festiwalu kultury miejskiej – poinformowały służby medyczne. Dziewięć osób przebywa w szpitalu, a ich stan jest poważny.

Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w trakcie koncertu rapera z Majorki Relsa B. Występ publiczność oglądała z ustawionej na nabrzeżu drewniano-betonowej platformy, która nagle rozpadła się. Nieletni w większości widzowie wpadli w panikę i zaczęli tratować się nawzajem.

Według świadków platforma runęła już w trakcie pierwszej piosenki rapera, który chciał, aby publiczność podskakiwała w rytm muzyki.

„Dziewięć osób jest hospitalizowanych. Ich życie nie jest zagrożone, ale sytuacja jest poważna: mamy złamania, urazowe uszkodzenia mózgu czy odmę opłucną” – poinformował Jesus Vazquez Almuina z miejscowych służb medycznych.

Wyjaśnił, że pozostałe osoby odniosły niegroźne urazy, niewymagające leczenia szpitalnego.

Burmistrz Vigo, Abel Caballero poinformował, że tuż po wypadku błyskawicznie zareagowała policja, która próbowała zapanować nad spanikowanym tłumem.

„Obawialiśmy się, że konsekwencje będą poważniejsze” – powiedział Abel Caballero i wyjaśnił, że platforma ustawiona była na nabrzeżu portowym, w związku z czym sprowadzono także nurków z kamerą termowizyjną w celu poszukiwania osób, które mogły utknąć w głębokiej wodzie między elementami zawalonej konstrukcji.

„Na szczęście nic takiego się nie zdarzyło” – dodał burmistrz.

W lokalnej gazecie „El Faro del Vigo” pojawiły się relacje osób uczestniczących w wypadku.

„Podłoże opadło jak winda, trwało to pięć sekund, wszyscy polecieliśmy w dół. Ludzie spadali na mnie” – mówiła fanka rapera Aitana Alonso.

„Potem miałam kłopoty z wydostaniem się (…), moja stopa utknęła w wodzie, udało mi się ją wyciągnąć, a jakiś chłopiec podał mi rękę, żebym mogła wyjść. Miałam pod sobą ludzi krzyczących, że nie mogą wyjść, byłam bardzo zdenerwowana, próbowałam się wydostać, ale spadałam” – opowiadała nastolatka.

„Festiwal O Marisquino” to dwudniowa impreza sportowo-muzyczna organizowana co roku w Vigo, w hiszpańskim regionie Galicja. W tym roku odbyła się jej 18. edycja. Według organizatorów regularnie bierze w niej udział ponad 160 tys. osób.

PAP/RIRM