fot. https://www.ohp.pl/

Duszpasterstwo Ochotniczych Hufców Pracy zostało zlikwidowane. Ks. Ł. Skarżyński: Chodzi o sprawy ideologiczne. Nie wpisujemy się w ideał wychowania, jaki ma być zaproponowany młodzieży

Nie przedstawiono konkretnych powodów likwidacji krajowego duszpasterstwa Ochotniczych Hufców Pracy. Słychać jedynie słowa o kwestiach finansowych, ale to jest sztucznie napompowany powód. Patrząc na skalę środków OHP, dysponowaliśmy znikomymi sumami – otrzymywałem 704 zł miesięcznie, które przeznaczałem na paliwo. Chodzi więc o sprawy ideologiczne. Nie wpisujemy się w ideał wychowania, jaki ma być zaproponowany młodzieży. Natomiast jesteśmy gotowi do służby bez wynagrodzeń. Nasza praca jest potrzebna i wartościowa – powiedział ks. Łukasz Skarżyński, były kapelan Ochotniczych Hufców Pracy w woj. kujawsko-pomorskim, na antenie Radia Maryja w sobotniej audycji „Aktualności dnia”.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zwolniła ze stanowiska komendanta głównego Ochotniczych Hufców Pracy Małgorzatę Zwiercan. W jej miejsce został powołany Jerzy Budzyn. Nowy komendant podjął decyzję o likwidacji krajowego duszpasterstwa OHP. Krajowy duszpasterz, ks. prał. Jarosław Sroka, został zwolniony z dniem 31 stycznia 2024 roku. Posługę pełnił przez 18 lat.

– W każdym województwie był jeden kapłan, który sprawował posługę. Było to rozbudowane duszpasterstwo. Kiedy zwolniono ks. prał. Jarosława Srokę, przestało istnieć krajowe duszpasterstwo. (…) Posługa trwała od 1991 roku, a więc 33 lata. W 1999 roku ks. bp Antoni Długosz został pierwszym duszpasterzem krajowym. Wtedy struktury zostały poszerzone – mówił ks. Łukasz Skarżyński.

Były kapelan Ochotniczych Hufców Pracy w woj. kujawsko-pomorskim zaznaczył, że nie przedstawiono konkretnych powodów podjęcia takiej decyzji przez Jerzego Budzyna. Słychać jedynie – jak wskazał duchowny – słowa o kwestiach finansowych.

– Jako kapelani byliśmy zatrudnieni na jedną czwartą etatu. Otrzymywałem 704 zł miesięcznie netto, które przeznaczałem na paliwo, aby dojeżdżać do podopiecznych. Ten powód jest sztucznie napompowany. Patrząc na skalę środków OHP oraz na pieniądze, którym dysponowali kapelani, to są to znikome sumy. Chodzi więc zapewne o sprawy ideologiczne. Nie wpisujemy się w ideał wychowania, jaki ma być zaproponowany młodzieży – zwrócił uwagę proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu.

W tym kontekście ks. Łukasz Skarżyński powiedział, że „uczestnictwo we wszystkich wydarzeniach, które proponowali duszpasterze OHP, było dobrowolne. Przychodzili więc tylko ci, którzy chcieli”.

– Mieliśmy bardzo wiele działań, które były równoległe z wychowaniem przez pedagogów i psychologów, z którymi mieliśmy dobry kontakt. Od 3 lat byłem w bardzo dobrym zes`pole. Kapelani OHP organizowali coroczną pielgrzymkę OHP na Jasną Górę, w której chętnie uczestniczyli także komendanci. Było to nie tylko wydarzenie religijne, ale i kulturalne. Tysiące młodych ludzi zjeżdżało się ze wszystkich województw. Organizowaliśmy także coroczne ogólnopolskie rozpoczęcie roku szkoleniowego w Licheniu czy Łagiewnikach. (…) Od kilku lat organizowany był także bieg papieski, którego patronem był św. Jan Paweł II. Są przy tym przecieki, że Papież nie będzie już patronem OHP – poinformował gość Radia Maryja.

Staraliśmy się zachować charakter chrześcijański oraz wspólnotowy. Były konkursy, podczas których młodzież mogła dzielić się swoimi talentami. Przygotowywaliśmy także młodzież do sakramentów bierzmowania czy kursów przedmałżeńskich – kontynuował b. kapelan Ochotniczych Hufców Pracy w woj. kujawsko-pomorskim.

– Mieliśmy różne spotkania, katechezy, organizowaliśmy rekolekcje wielkopostne. Ale także charytatywnie współpracowaliśmy z Caritasem czy innymi organizacjami. Pięknie było to rozwijane np. w województwie lubuskim, gdzie młodzież robiła paczki i roznosiła je do ludzi ubogich i chorych. Nasza młodzież była zaopiekowana duchowo, ale także była angażowana do pięknych akcji. (…) Było to podnoszenie walorów naszego człowieczeństwa pojętego w duchu chrześcijańskim oraz prawdziwej służby. O to przede wszystkim chodziło. (…) Akcja jest w toku. Jesteśmy gotowi, aby być wolontariuszami, pozostać z młodzieżą, choć prawnie może być to trudne. Jeśli nie jesteśmy zatrudnieni w OHP, to duszpasterstwo nie będzie możliwe. Natomiast jesteśmy gotowi do służby bez wynagrodzeń, bez zatrudnienia. Nasza praca jest potrzebna i wartościowa. Spotykała się z pozytywną odpowiedzią. Chcemy służyć – zaznaczył kapłan.

Cała rozmowa z ks. Łukaszem Skarżyńskim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl