Coraz mniej czytamy
Coraz mniej Polaków uczęszcza do bibliotek, a w co szóstym domu nie ma ani jednej książki – alarmuje jeden z dzienników. Według najnowszego raportu GUS zaledwie 6,4 mln Polaków w ubiegłym roku wypożyczyło przynajmniej jedną książkę. To o 100 tysięcy mniej niż w 2012 roku.
Polacy nie tylko rezygnują z wypożyczania książek, ale także z ich kupowania.
Wedle statystyk z powodów finansowych, z zakupu książek zrezygnowało co piąte gospodarstwo domowe.
W ocenie dr Bogdana Więckiewicza taka sytuacja jest zagrożeniem. Socjolog dodaje, że czytanie książek znacznie bardziej wpływa na rozwój człowieka niż przekaz medialny.
– Każdy człowiek (zarówno dziecko, jak i dorosły) uczy się pewnego sposobu myślenia. Kiedy czyta, chociażby opis przyrody, jakiejś sytuacji, musi uruchomić pewne procesy myślenia powodujące, że (…) stara się w sposób rozumny przedstawić daną sytuację. To wszystko, co ma przedstawione w mediach, raczej nie pobudza do wysiłku intelektualnego. To jest istotne zagrożenie – wyjaśnia dr Bogdan Więckiewicz.Zwiększający się brak zainteresowania bibliotekami sprawia, że co roku samorządy zmuszone są do zamykania kolejnych placówek. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat w Polsce zamknięto 178 bibliotek.
RIRM/TV Trwam News