Bośniaccy Serbowie na wiecach w centrum Banja Luki

Tysiące bośniackich Serbów zebrały się dziś w centrum Banja Luki, stolicy Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie, na dwóch demonstracjach – zwolenników i przeciwników prezydenta Milorada Dodika. W obawie przed starciami zgromadzono liczne siły policyjne.

Władze zakazały demonstracji, obawiając się konfrontacji wśród członków obu przeciwnych obozów politycznych.

Zarówno opozycja, jak i partia rządząca w Republice Serbskiej (RS) wezwały swych zwolenników do demonstracji i wieców na ulicach stolicy przed październikowymi wyborami parlamentarnymi.

Opozycja będzie demonstrować przeciwko bezrobociu i korupcji, a zwolennicy władz mają na wiecach poprzeć politykę rządu.

– Idę poprzeć naszego prezydenta. On jest prawdziwym Serbem i wie jak zachować Republikę Serbską – powiedział Goran Keserović, mieszkaniec Banja Luki.

– Mam dość życia jak pies. Byłem w okopach, gdy oni się wzbogacili. Wesprę opozycję, aby zmienić sprawy na lepsze – powiedział Żivko Josić, bezrobotny były żołnierz z przeciwnego obozu.

Prezydent Dodik oskarża opozycję o zdradę i zarzuca jej przygotowywanie sobotniej demonstracji z pomocą ,,obcych”, wskazując na ,,grupę Brytyjczyków” i turecką pomoc udzielaną za pośrednictwem politycznego przywódcy Bośniaków (Muzułmanów) Bakira Izetbegovicia.

Premier Serbii Aleksandar Vuczić, zaniepokojony podziałami wśród bośniackich Serbów, ostrzegł w środę, że demonstracje i wiece przeciwnych obozów politycznych w Banja Luce mogą doprowadzić do przemocy i braku stabilności w Republice Serbskiej w BiH. O zaniechanie demonstracji zaapelował do obydwu obozów patriarcha serbskiej Cerkwi prawosławnej Irinej.

Nacisk premiera Serbii odzwierciedla presję Zachodu na Belgrad w sprawie spokoju politycznego na Bałkanach, jeśli Serbia chce poczynić postępy na drodze do Unii Europejskiej.

BiH składa się z dwóch autonomicznych części od czasu zakończenia wojny z lat 1992-95: Republiki Serbskiej i federacji muzułmańsko-chorwackiej. Podział nastąpił na mocy porozumienia pokojowego z Dayton. Obie tzw. jednostki państwowe mają własny rząd, parlament i prezydenta, a połączone są słabymi władzami centralnymi na czele z Prezydium, w którym swego przedstawiciela ma każda z trzech narodowości BiH – Serbowie, Chorwaci i Bośniacy (przedstawicielem Bośniaków jest Izetbegović).

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl