Apel do szefa MSZ o rozwiązanie problemów polskiej oświaty na Litwie
Sejmowa komisja ds. łączności z Polakami za granicą przyjęła dezyderat ws. sytuacji oświaty polskiej na Litwie.
Politycy wyrażają w nim zaniepokojenie kolejnym problemami dotykającymi oświatę polską w tym kraju. Jednocześnie zaapelowali do szefa MSZ-u o nasilenie rozmów ze stroną litewską w tej sprawie.
Poseł Michał Dworczyk, przewodniczący sejmowej Komisji ds. Łączności z Polakami za granicą mówił, że dezyderat jest tylko symbolicznym wyrazem wsparcia.
– Komisja ds. Łączności z Polakami za granicą apeluje do ministra spraw zagranicznych o intensyfikację rozmów ze stroną litewską w sprawie sytuacji mniejszości polskiej oraz podjęcie jednostronnych działań mających na celu długofalowe wsparcie oświaty polskiej na Wileńszczyźnie. Proszę państwa, z jednej strony jest to wymiar wsparcia symbolicznego dla naszych rodaków przyjąć tę uchwałę. Z drugiej strony, konkretnie apelujemy do ministra spraw zagranicznych o to, że jeżeli nie można, w relacjach bilateralnych, rozwiązać problemów naszych rodaków na Wileńszczyźnie – żeby podjąć przynajmniej działania jednostronne, ze strony polskiej, działania, które wesprą placówki oświatowe. Tak należy te zapisy rozumieć – powiedział poseł Michał Dworczyk.
Polacy są najliczniejszą mniejszością narodową na Litwie, stanowią 6,6 proc. mieszkańców. Rząd litewski od lat ich dyskryminuje. Chodzi o wprowadzenie, m.in. ustawy o oświacie z 2011 r., która, w ocenie Polaków, dyskryminuje szkolnictwo polskie w tym kraju.
Niedawno były szef litewskiego Departamentu Bezpieczeństwa Państwa Gediminas Grina powiedział, że szkoły mniejszości narodowych w kraju są „edukacyjnymi gettami”, dlatego w ogóle nie powinny istnieć.
RIRM