Toruń: Ostatnie pożegnanie o. dr. Mariana Sojki CSsR
fot. Monika Bilska
fot. Monika Bilska
Pożegnaliśmy o. dr. Mariana Sojkę CSsR. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu. Redemptorysta od lat posługiwał w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.
Były momenty, w których osobiście czułem się strasznie, ale gdy Ty tam byłeś, to czuło się oddech, że jest ojciec Marian, tylko jeden jedyny, i można było być spokojnym. Przynosiłeś taki spokój i życzliwość. Ojcze Marianie, dziękujemy za Twoją ciągłą pracę i gotowość. Na Ciebie zawsze można było liczyć. Dziękujemy szczególnie za Twoją prawość. Nie kłaniałeś się żadnym okolicznościom. Potrzeba właśnie takich ludzi – podkreślał o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja, podczas uroczystości pogrzebowych o. dr. Mariana Sojki CSsR w sanktuarium MBNP w Toruniu.
Nie przegrał ostatniej walki, ale przyjął to, co niejednego by przytłoczyło. Podziwialiśmy go w tym wszystkim, bo nie narzekał, tylko dziękował lekarzom, którzy tak się o niego troszczyli w Lublinie i w Toruniu. Dziękował za modlitwę w Radiu Maryja i TV Trwam. Ojcze Marianie, pozostałeś wierny powołaniu, wspólnocie Kościoła, misji redemptorystów, sprawom Polski, bliźniemu i Bogu do końca, i za to Ci dziękujemy – mówił o. Janusz Sok CSsR, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, w homilii wygłoszonej podczas uroczystości pogrzebowych śp. o. dr. Mariana Sojki CSsR w sanktuarium MBNP w Toruniu.
Ojciec Marian – ciśnie mi się na usta ojciec „Maniuś”, bo tak go nazywaliśmy – to postać nietuzinkowa. To był ciepły i skromny człowiek, szczerze zatroskany o dobro Kościoła, zgromadzenia, za które dałby się przysłowiowo „porąbać”. Był to człowiek jak Natanael spod drzewa figowego, któremu Jezus powiedział: „Nie ma w nim zdrady” – wspominał o. prof. Andrzej Wodka CSsR, prezes Agencji Stolicy Apostolskiej do Spraw Oceny i Promocji Jakości Kształcenia na Uniwersytetach i Wydziałach Kościelnych, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
Msza święta pogrzebowa śp. o. Mariana Sojki CSsR w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu
Dziś odbędą się uroczystości pogrzebowe ojca dr. Mariana Sojki, redemptorysty, który od lat posługiwał w Radiu Maryja i w Telewizji Trwam. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. O. Marian Sojka pełnił obowiązki dyrektora powstającego w Toruniu Muzeum „Pamięć i Tożsamość” imienia świętego Jana Pawła II. Miał 61 lat.
Wszystkie określenia na temat o. Mariana Sojki o duszpasterzu będącym blisko ludzi, uśmiechniętym i dążącym do pokazywania prawdy to była jego służba Panu Bogu, Kościołowi i narodowi polskiemu. Wpisywał się w to bardzo dobrze, ale trzeba także wziąć pod uwagę to, że on chciał promować innych. To człowiek, który był bardzo blisko ludzi i jego uśmiech na zawsze pozostanie nam w pamięci. Pragnę podziękować za to, że mogłem w rozmowach z nim uzupełniać nie tylko swoją wiarę, ale również ocenę otoczenia – wspominał prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
Ojciec Marian był jednym z nas. Był nietuzinkową postacią. Dzisiaj wspominamy go we wszystkich naszych klasztorach z uśmiechem, bo był autorem wielu ciekawych powiedzonek, spostrzeżeń. Ojciec Marian był przede wszystkim człowiekiem pasji, którą była historia. W pierwszym roku swojego kapłaństwa, a więc jako bardzo młody kapłan, był kapelanem „Solidarności”, za co został odznaczony Krzyżem Oficerskim. Świadczy to o tym, że bardzo mocno żył swoimi przekonaniami co do wiary. Było to widać w jego postawie. Taki był ojciec Marian i takim go zapamiętamy – powiedział o. dr Janusz Sok CSsR, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, wspominając zmarłego dziś o. dr. Mariana Sojkę CSsR.