Ks. bp Jan Szkodoń został oczyszczony z zarzutu o molestowanie – podała Nuncjatura Apostolska. „Na tym nie powinniśmy zakończyć sprawy, dlatego że ksiądz biskup został ewidentnie skrzywdzony. Jeżeli wskażemy na tożsamość osoby oskarżającej, to możemy liczyć się z procesem, bo zostaną naruszone jej dobra osobiste, podczas gdy księdza biskupa opluwano przez ponad pół roku. Mamy fałszywe oskarżenie, okazuje się, że ksiądz jest niewinny i oczyszczony z zarzutów, zatem gdzie jest głos z KEP, który mówi o zadośćuczynieniu księdzu biskupowi?” – akcentował Sebastian Karczewski, publicysta, w piątkowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia” na antenie TV Trwam.