Wpisy

Spotkanie przywódców USA i Chin szansą na złagodzenie napięć w relacjach Waszyngtonu z Pekinem

Prezydent USA, Joe Biden, i przywódca Chin, Xi Jinping, spotkają się dziś w kuluarach 30. szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) w San Francisco. Ich rozmowy mają dotyczyć stworzenia ram „zarządzania trudnymi relacjami” największych gospodarek świata. Pierwsze od roku spotkanie twarzą w twarz ma miejsce w okresie napiętych stosunków na linii Waszyngton-Pekin, do których pogorszenia doszło jeszcze za czasów prezydentury Donalda Trumpa.

Red. M. Budzisz o orędziu prezydenta USA: Wypowiedź J. Bidena trzeba odczytywać jako ostrzeżenie przed agresywną Rosją, ale również zwrócenie uwagi na fakt, że Niemcy mogą być kuszeni osłabieniem bloku zachodniego

Wydaje mi się, że ta wypowiedź jest niejednoznaczna, tzn. to jest jedna z możliwych linii interpretacyjnych, tym bardziej, że Joe Biden w dalszej części wystąpienia mówił o zagrożeniu agresją wojskową dla państw bałtyckich. Zwrócił uwagę na to, iż Rosja zaczyna podnosić kwestie granic i naszych ziem zachodnich (…). Odczytuję to jako pewien sygnał, iż Rosja może kusić Niemców, a przynajmniej część niemieckiej elity, wizją współpracy z Federacją Rosyjską po to, aby w konsekwencji, osłabiając blok zachodni, po pokonaniu Ukrainy, doprowadzić do rewizji ładu granicznego, który nastąpił po II wojnie światowej. Wypowiedź Joe Bidena trzeba odczytywać jako ostrzeżenie przed agresywną Rosją, ale również w pewnym sensie zwrócenie uwagi na fakt, że Niemcy mogą być kuszeni osłabieniem bloku zachodniego – mówił red. Marek Budzisz, publicysta, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.   

Prezydent USA w Izraelu: Strzeżcie się, by nie popełnić błędów takich, jak Ameryka po 11 września

Nie pozwólcie, by pochłonął was gniew, byście nie popełnili błędów, które popełniła Ameryka po zamachach 11 września – oświadczył w środę prezydent USA, Joe Biden, na zakończenie wizyty w Izraelu. Prezydent zapewnił Izrael o niekończącym się wsparciu Ameryki, lecz apelował, by ten trzymał się zasad prawa konfliktów zbrojnych.

USA: Izba Reprezentantów nie zdołała wyłonić nowego spikera w pierwszym głosowaniu

Popierany przez Donalda Trumpa kandydat Republikanów na spikera Izby Reprezentantów, Jim Jordan, we wtorek nie zdołał uzyskać większości głosów, wobec czego Izbie nie udało się wyłonić nowego spikera w pierwszym głosowaniu po odwołaniu Kevina McCarthy’ego. Jim Jordan nie zdołał przekonać do siebie części umiarkowanych kongresmenów z własnej partii.