WTA Tiencin. Kolejne punkty Radwańskiej, Masters na wyciągnięcie ręki!
Agnieszka Radwańska wywalczyła kolejne punkty do rankingu WTA Race, który ma zdecydować o tym, jakie tenisistki zagrają w kończących sezon zawodach Masters. Dziś Polka uporała się z Jelizawietą Kuliczkową i awansowała do półfinału turnieju w Tiencinie.
Rosyjska zawodniczka nie mieści się w czołowej setce rankingu WTA. Każdy inny wynik, niż zwycięstwo krakowianki byłby traktowany jako spora niespodzianka. Isię w końcówce sezonu dodatkowo motywuje chęć występu w turnieju Masters, gdzie Polka chciałaby powalczyć z najlepszymi tenisistkami świata.
Obie zawodniczki od początku miały spory problem z wygrywaniem własnego serwisu. Jako pierwsza przy swoim podaniu triumfowała Radwańska, na co podobnym wyczynem odpłaciła się jej rywalka (3:3). Kiedy Kuliczkowa zwyciężyła dwa gemy z rzędu na sucho, sytuacja Polki wydawała się bardzo zła. Choć Rosjanka grała nierówno, była o krok od rozstrzygnięcia premierowej partii na swoją korzyść (3:5). Wtedy jednak zdecydowanie lepszy okres gry zanotowała „6” rakieta świata, która szybko objęła prowadzenie, a do skończenia seta brakowało jej zaledwie dwóch piłek (6:5 i 30:0). Przeciwniczka z lekkością doprowadziła do tie-breaka. W nim na korcie rządziła już tylko Isia, która wykorzystała pierwszą piłkę setową – 7:6(3).
Druga odsłona była już mniej zacięta. Radwańska efektownym minięciem wypracowała break pointa w trzecim gemie. Szansy nie zmarnowała, a po chwili na sucho zwyciężyła własne podanie (3:1). Następnie kibice w Tiencinie byli świadkami kilku minut bardzo wyrównanej batalii. Żadna z tenisistek nie potrafiła przełamać drugiej (4:2). Zrezygnowana Kuliczkowa z dziesięciu ostatnich wymian na swoją korzyść rozstrzygnęła zaledwie dwie, co zdecydowało o jej porażce w całym meczu (6:2).
Teraz przed Polką niełatwe zadanie. W pojedynku półfinałowym zmierzy się bowiem z rozstawioną z „3” Karoliną Pliskovą.
* * *
Tiencin (Chiny), kort twardy, ćwierćfinał gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) – Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja) 7:6(3), 6:2
Sport.RIRM