fot. PAP/Leszek Szymański

Puchar Polski. Lech Poznań i Legia Warszawa z awansem

W środowych meczach Pucharu polski zwyciężali faworyci. Lech Poznań dzięki dwóm golom Joao Amarala pokonał w Zabrzu miejscowy Górnik (2:0). Z kolei Legia Warszawa pewnie wygrała z Górnikiem Łęczna (2:0).


Pierwsze spotkanie tego dnia zaczęło się bez większych emocji. Przez pół godziny gry w Zabrzu działo się niewiele. Boiskowy marazm w 31. minucie przerwał Joao Amaral, który wykorzystał zagranie Pedro Rebocho. Lech był stroną przeważającą, co potwierdził po niespełna godzinie rywalizacji. Jakub Kamiński ruszył lewą stroną, wbiegł w pole karne i oddał strzał. Ten został odbity przez golkipera. Dobitka Amarala okazała się jednak skuteczna. Początkowo sędzia odgwizdał pozycję spaloną polskiego skrzydłowego, ale po analizie VAR okazało się, że bramka została zdobyta prawidłowo. Ostatecznie więc „Kolejorz” pokonał zabrzan 2:0.

***

Legia Warszawa od początku meczu narzuciła swoje warunki gry, chociaż to Janusz Gol jako pierwszy stworzył poważne zagrożenie pod bramką rywali. Jego uderzenie w dobrym stylu odbił jednak Cezary Miszta. W 22. minucie Josue ruszył z futbolówką, a następnie ze skraju „szesnastki” przymierzył w samo okienko, dając „Wojskowym” prowadzenie. Później wykazał się Maciej Gostomski, który zablokował strzał Tomasa Pekharta z kilku metrów.

Łęcznianie odpowiadali sporadycznie i nieskutecznie. Natomiast w 86. minucie stołeczni piłkarze przypieczętowali awans do półfinału Pucharu Polski. Wtedy to podopieczni Aleksandara Vukovicia wyszli z kontratakiem. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Ernest Muci, który pewnie ustalił wynik meczu.

W kolejnej fazie rozgrywek znalazły się: Olimpia Grudziądz, Raków Częstochowa, Lech Poznań oraz Legia Warszawa. Losowanie par odbędzie się w piątek o godz. 12.00.

***

Górnik Zabrze – Lech Poznań 0:2 (0:1)
Joao Amaral 31’ 58’

Legia Warszawa – Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
Josue 22’ Ernest Muci 86’

Sport.RIRM

drukuj