Puchar Hopmana. Janowicz zapewnił Polsce finał!
Jerzy Janowicz pokonał Benoita Paire 6:4, 7:6(6) w pojedynku singlistów rozgrywanego w Australii tenisowego Pucharu Hopmana. Triumf nad Francuzem zapewnił Polsce awans do finału nieoficjalnych mistrzostw świata par mieszanych.
Wcześniej swoje spotkanie z Alize Cornet przegrała Agnieszka Radwańska, a biało–czerwonym do zakończenia rywalizacji grupowej na pierwszym miejscu wciąż brakowało jednego pojedynczego zwycięstwa. W starciu mikstów na korcie lepszy okazał się duet Radwańska – Janowicz, który po wygranym secie 6:4 zrezygnował z dalszej gry. Wynik meczu zweryfikowano zatem na korzyść Francji 2:1.
***
Przed rokiem Trójkolorowi zmierzyli się z Polakami w finale imprezy. Partnerem Agnieszki Radwańskiej był wtedy świetnie spisujący się Grzegorz Panfil. Tym razem do boju przystąpił Jerzy Janowicz, który zdecydowanie potwierdził, że gra na najwyższym światowym poziomie jest w jego zasięgu.
Gdy na korcie pojawiła się Isia, wszyscy oczekiwali łatwego triumfu i szybkiego zwycięstwa krakowianki. Cornet poprzeczkę wysoko zawiesiła już w pierwszym secie. Jedno przełamanie przy bezradności polskiej tenisistki pozwoliło Francuzce rozstrzygnąć partię rezultatem 6:4. W drugiej odsłonie do odrabiania strat rzuciła się Radwańska. Do nieprawdopodobnej sytuacji doszło w trzecim gemie, w którym piąta rakieta świata zdołała obronić aż siedem break – pointów. To nie wystarczyło na rozpędzoną Cornet. Na nieszczęście dla rywalki, do skutecznej gry powróciła Isia. Wygrana w pięciu ostatnich starciach sprawiła, że losy meczu miał rozstrzygnąć trzeci set. W nim w decydującym momencie lepsza okazała się Francuzka, która od stanu 5:5 najpierw przełamała Polkę, a później zdołał obronić własne podanie.
***
Po rozczarowującej porażce Agnieszki Radwańskiej do walki ruszył Jerzy Janowicz. Łodzianin rozpoczął od przełamania rywala. Po chwili przy swoim serwisie dwukrotnie rozbił go na sucho, co dało mu prowadzenie 4:1. Wielkiej szansy nie wypuścił już z rąk, a od finału Pucharu Hopmana Polskę dzielił już tylko jeden zwycięski set. Jego losy rozstrzygnęły się dopiero w tie-breaku. Polak miał w nim cztery piłki meczowe z rzędu, jednak żadnej nie wykorzystał. Ostatecznie wygrał 8:6 i całą partię 7:6.
Na wynik rywalizacji nie wpłynął już mecz mikstowy. W nim, mimo triumfu Radwańskiej i Janowicza w pierwszej odsłonie 6:4, lepsi po kreczu biało – czerwonych okazali się Francuzi.
***
POLSKA – FRANCJA1:2
Agnieszka Radwańska – Alize Cornet 4:6, 6:2, 5:7
Jerzy Janowicz – Benoit Paire 6:4, 7:6(6)
Jerzy Janowicz / Agnieszka Radwańska – Benoit Paire / Alize Cornet 6:4 i krecz Polaków
Tabela grupy B:
Sport/RIRM