Puchar CEV: Skra blisko awansu!
Skra Bełchatów pokonała w wyjazdowym spotkaniu ¼ finału Pucharu CEV niemiecki Generali Unterhaching 3:0. Podopieczni Miguela Falaski są bliscy awansu do następnej rundy rozgrywek. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w hali Energa.
Bełchatowianie kontynuują znakomitą passę 33. wygranych setów z rzędu. W dużych opałach polscy siatkarze byli w pierwszej i drugiej odsłonie dzisiejszego pojedynku. Pierwszą partię wygrali na przewagi 29:27. Słaby serwis, niedokładność Aleksy Brdjovicia oraz skuteczne ataki Simona Hirscha – to wszystko sprawiło, że świetna passa Skry mogła zostać przerwana. Dobrze spisywał się jednak Mariusz Wlazły, który poprowadził Bełchatowian do triumfu w pierwszej odsłonie meczu.
Drugi set układał się dobrze dla gospodarzy. Po asie serwisowym Sebastiana Schwarza siatkarze Generali prowadzili 22:18. Bohaterem polskich zawodników został Jędrzej Maćkowiak. Dzięki rewelacyjnej postawie wychowanka Skry, jego drużyna zniwelowała stratę do zaledwie jednego punktu. Błędy Hirscha i rozgrywającego Zhoukowskiego dały Bełchatowianom zwycięstwo 31:29.
Ostatnia partia była już tylko formalnością. Bełchatowianie pozwolili gospodarzom na zdobycie zaledwie 17. punktów. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w hali Energa. Polscy siatkarze przystąpią do niego jako zdecydowani faworyci.
Generali Unterhaching – PGE Skra Bełchatów 0:3 (27:29, 29:31, 17:25)
Generali: Zhoukowski, Bohme, Schwarz, Hirsch, Szumow, Marks, Tille (libero) oraz Jankowski, Sokolov, Gommans, Moreau
Skra: Wlazły, Pliński, Conte, Wrona, Tuia, Brdjović, Zatorski (libero) oraz Antiga, Włodarczyk, Maćkowiak
Sport/RIRM