Primera Division. Atletico Madryt mistrzem
Piłkarze ze stolicy Hiszpanii w niesamowitych okolicznościach wywalczyli upragniony punkt na Camp Nou. Taki wynik oznacza, że to Atletico zostało nowym mistrzem kraju. FC Barcelona, aby obronić tytuł musiała dzisiejsze spotkanie wygrać. Remis dał tytuł ekipie Diego Simeone.
Ostatnie tygodnie w Primera Divisoin przyniosły bardzo dziwne wynik. Punkty na potęgę traciły trzy wielkie potęgi tego sezonu. Będąca zdawało by się w najgorszej sytuacji FC Barcelona niespodziewanie odzyskała szansę na obronę mistrzostwa. Wszystko jak w scenariuszu dobrego filmu akcji miało rozstrzygnąć się w ostatniej kolejce sezonu na Camp Nou.
Atletico – aby wywalczyć 10. w historii tytuł – musiało przynajmniej zremisować na Camp Nou. Zwycięstwo dawało triumf Barcelonie.
Ostatecznie ligę wygrała drużyna argentyńskiego trenera Diego Simeone. Wprawdzie od 33. minuty Barcelona prowadziła po niesamowitym strzale Chilijczyka Alexisa Sancheza, ale w 49. minucie mocnym strzałem głową wyrównał Urugwajczyk Diego Godin.
Scenariusz tego meczu układał się tak jak cały sezon. Piłkarze z Madrytu od początku mieli pod górkę i to nie z powodu siły przeciwnika, a kontuzji, które nie opuściły ekipy Simeone nawet w takim spotkaniu. Już na początku meczu boisko z powodu kontuzji musieli opuścić czołowi gracze gości – najlepszy strzelec Atletico Diego Costa oraz turecki pomocnik Arda Turan. Pomimo tych przeciwności i tego , że gracze gości jako pierwsi stracili bramkę nie poddali się. Zdołali wyrównać. Można napisać przypieczętowali tytuł dzięki temu przez co są podziwiani od dobrych paru miesięcy na całym piłkarskim świecie. Dzięki niesamowitej ambicji i hartowi ducha, a że umiejętności mają wybitne, a i trenera nietuzinkowego– całkowicie zasłużenie przełamali hiszpańską hegemonie Barcelony i Realu.
To pierwsze mistrzostwo piłkarzy Atletico Madryt od 1996.
Trzecie miejsce w tabeli zajął Real Madryt, który bez lekko kontuzjowanego Cristiano Ronaldo pokonał w sobotę Espanyol Barcelona 3:1
Barcelona – Atletico Madryt 1:1
Alexis Sanchez 33 – Diego Godin 49
Sport/RIRM