fot. PAP/EPA

Polacy za granicą. „Czteropak” Roberta Lewandowskiego! Gol Patryka Klimali

Robert Lewandowski bohaterem Bayernu Monachium. Snajper ekipy ze stolicy Bawarii zdobył cztery bramki, a jego zespół – po emocjonującym meczu – pokonał na własnym terenie Herthę Berlin. Na listę strzelców wpisał się również Patryk Klimala. Drużyna Polaka, Celtic Glasgow, wygrała na wyjeździe z Saint Johnstone.


Bayern Monachium – Hertha Berlin 4:3 (1:0)
Robert Lewandowski 40′ 51′ 85′ 90′(k.) – Jhon Cordoba 59′ Matheus Cunha 71′ Jessic Ngankam 88′

Aż siedem goli padło w Monachium, a cztery z nich strzelił Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski po raz pierwszy błysnął w 40. minucie meczu. Wówczas dopadł do dośrodkowanej piłki z prawego skrzydła i przymierzył głową, ale Alexander Schwolow popisał się udaną interwencją. Po chwili jednak futbolówka ponownie trafiła do naszego rodaka, który nie miał już problemów z pokonaniem golkipera gości. Dla „Lewego” była to już setna bramka na Allianz Arenie w Bundeslidze.

Sześć minut po zmianie stron 32-latek uzbierał dublet. Tym razem świetnie oszukał jednego z obrońców Herthy i płaskim uderzeniem z piętnastu metrów – w kierunku dalszego słupka – zaliczył gola numer 500 w seniorskiej karierze. W 85. minucie snajper „Bawarczyków” skompletował hat-tricka, kiedy to wykorzystał podanie Thomasa Muellera i z bliskiej odległości pewnie wpakował piłkę do siatki.


W doliczonym czasie gry Robert Lewandowski rozstrzygnął losy spotkania. Przy stanie 3:3 zdołał wywalczyć rzut karny po tym, jak nieprzepisowo zatrzymywał go Maximilian Mittelstadt, a następnie nie dał szans Alexandrowi Schwolowi strzałem z wapna. Ostatecznie Bayern w bólach, ale jednak pokonał ekipę ze stolicy Niemiec 4:3. Polak po raz kolejny znalazł się na ustach całej piłkarskiej Europy. Z dziennikarskiego obowiązku trzeba też dodać, że w 68. minucie na boisku pojawił Krzysztof Piątek, który nawet zaliczył asystę przy golu Matheusa Cunhi.

Saint Johnstone – Celtic Glasgow 0:2 (0:0)
Leigh Griffiths 90′ Patryk Klimala 90+3′

Bramkę zdobył również Patryk Klimala. 22-letni napastnik zagrał ponad pół godziny, a w jednej z ostatnich akcji meczu przypieczętował zwycięstwo Celticu na wyjeździe z Saint Johnstone 2:0. Były zawodnik Jagiellonii Białystok popędził z futbolówką kilkanaście metrów, dość szczęśliwie wygrał pojedynek biegowy z obrońcą gospodarzy i w sytuacji sam na sam zmusił do kapitulacji bramkarza mocnym strzałem tuż przy słupku.

Dla naszego rodaka było to trzecie ligowe trafienie w obecnym sezonie. Podopieczni Neila Lennona – dzięki siódmemu triumfowi z rzędu w rozgrywkach szkockiej ekstraklasy – umocnili się na drugiej pozycji w tabeli. Do liderującego Rangers FC tracą tylko jeden punkt. „The Bhoys” mają jednak rozegrane jedno spotkanie mniej od swojego odwiecznego rywala.

Sport.RIRM

drukuj