Polacy w ligach zagranicznych – podsumowanie weekendu
Miniony weekend polscy piłkarze występujący w ligach zagranicznych mogą zaliczyć do całkiem udanych. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim znakomita postawa Artura Boruca – jednego z „ojców” sukcesu Bournemouth w starciu z Chelsea Londyn. Na słowa uznania zasłużył również Arkadiusz Milik, który w głównej mierze przyczynił się do efektownej wygranej Ajaxu Amsterdam w rozgrywkach holenderskiej Eredivisie.
Anglia – Premier League
Jednym z bohaterów 15. kolejki Premier League został bez cienia wątpliwości Artur Boruc. 35-latek w wielkim stylu powrócił po ponad miesięcznej przerwie do bramki Bournemouth, przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny w wyjazdowym pojedynku z obrońcą tytułu – Chelsea (1:0). To właśnie, między innymi dzięki niemal bezbłędnej grze między słupkami reprezentanta Polski, beniaminek rozgrywek zawdzięcza komplet punktów. W minorowych nastrojach po ostatnim występie może być Łukasz Fabiański, którego stosunkowo słaba postawa w bramce wpłynęła na wysoką porażkę Swansea z Leicester (0:3).
***
Łukasz Fabiański (Swansea City) – 90 minut w meczu z Leicester City, domowa porażka 0:3, winny utraty gola przy pierwszym trafieniu Riyiada Mahreza
Artur Boruc (Bournemouth AFC) – 90 minut przeciwko Chelsea Londyn, wyjazdowa wygrana 1:0, jeden z najlepszych na boisku, świetne interwencje przy strzałach Edena Hazarda oraz Williana
Hiszpania – Primera Division
Po nieco słabszym okresie do wysokiej formy powoli powraca Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik pomógł Sevilli w wywalczeniu cennego punktu w starciu z faworyzowanym Deportivo nie tylko popisując się pewną grą w destrukcji, ale również samemu wielokrotnie inicjując akcje ofensywne swojego zespołu.
***
Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC) – 90 minut w spotkaniu z Deportivo La Corunia, wyjazdowy remis 1:1, jeden z wyróżniających się piłkarzy na boisku wg WhoScored.com (7.8)
Niemcy – Bundesliga
Tym razem słabsze spotkanie w niemieckiej Bundeslidze zaliczył Robert Lewandowski, który nie wyróżnił się niczym szczególnym w meczu Bayernu z Borussia Moenchengladbach, a jego kiepska dyspozycja „zaowocowała” zmianą w 75. minucie podyktowaną przez Pepa Guardiolę. Do solidnych ostatni weekend mogą zaliczyć Łukasz Piszczek oraz Przemysław Tytoń. Pierwszy – co prawda sprokurował rzut karny i otrzymał żółtą kartkę – jednak w dużym stopniu przyczynił się do niezwykle ważnej wygranej BVB, drugi z kolei był pewnym punktem Stuttgartu w pojedynku z Werderem, popisując się kilkoma udanymi interwencjami.
Krótki epizod w barwach Hannoveru zaliczył Artur Sobiech. Snajper reprezentacji Polski z powodu kontuzji musiał opuścić boisko już po upływie zaledwie kwadransa gry. Nieco dłużej, bo czterdzieści pięć minut, zaliczył za to Paweł Olkowski.
***
Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – 75 minut przeciwko Borussii Moenchengladbach, wyjazdowa porażka 1:3, słaby występ reprezentanta Polski wg Bildu (5.00) oraz Sportalu (4.5)
Artur Sobiech (Hannover 96) – 17 minut w starciu z Schalke 04 Gelsenkirchen, wyjazdowa przegrana 1:3, opuścił przedwcześnie boisko z powodu kontuzji
Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart) – 90 minut w meczu z Werderem Brema, remis przed własną publicznością, przy golu Anthony’ego Ujaha bez większych szans
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – 90 minut przeciwko VfL Wolfsburg, wyjazdowy triumf 2:1, sprokurował rzut karny oraz otrzymał żółtą kartkę
Paweł Olkowski (1. FC Koeln) – od 46 minuty w spotkaniu z FC Augsburg, porażka na własnym stadionie 0:1, nie zaznaczył swoją obecność na murawie niczym szczególnym
Włochy – Serie A
Oczy polskich kibiców skierowane były przede wszystkim na pojedynek Kamila Glika z Wojciechem Szczęsnym, zakończony ostatecznie podziałem punktów (Torino – Roma 1:1). Obaj piłkarze należeli do wyróżniających się postaci na murawie, co znalazło swoje odzwierciedlenie w notach wystawianych przez włoskich dziennikarzy. Kolejne 90. minut w barwach Empoli zaliczył Piotr Zieliński i był to bodaj jedyny pozytywny akcent jego występu. Poza kadrami meczowymi swoich klubów znaleźli się tymczasem Jakub Błaszczykowski oraz Kamil Wilczek.
***
Jakub Błaszczykowski (ACF Fiorentina) – poza kadrą meczową w pojedynku z Udinese Calcio, domowe zwycięstwo 3:0
Kamil Glik (Torino FC) – 90 minut przeciwko AS Roma, remis 1:1 na własnym terenie, wyróżniony przez romanews.eu (6.5)
Kamil Wilczek (Carpi FC) – nie został uwzględniony w meczowej osiemnastce w starciu z AC Milan, bezbramkowy remis przed własną publicznością
Wojciech Szczęsny (AS Roma) – 90 minut w meczu z Torino FC, wyjazdowy remis 1:1, pewny punkt swojej ekipy, nie miał nic do powiedzenia przy rzucie karnym egzekwowanym przez Maxiego Lopeza
Piotr Zieliński (Empoli FC) – 90 minut przeciwko Hellasowi Verona, wyjazdowy triumf 1:0, nie należał do najwidoczniejszych zawodników
Pozostałe ligi:
Miejsce w podstawowym składzie Ajaxu na stałe wywalczył już Arkadiusz Milik. Należy przyznać, że zasłużył sobie na to w stu procentach, albowiem ponownie przyczynił się do wysokiej wygranej wicemistrzów Holandii, tym razem w pojedynku z Heerenveen (5:2). Polak oprócz asysty, zdobył również gola, jednocześnie po raz siódmy wpisując się na listę strzelców w bieżącym sezonie – jego ocenę obniża jedynie zmarnowany rzut karny.
Bez błysku zaprezentował się Maciej Rybus, który po zeszłotygodniowym – spektakularnym – występie z Zenitem Sankt Petersburg (dwa gole), dość przeciętnie wypadł na tle Mordowiji Sarańsk. Cały pojedynek na ławce rezerwowych Krasnodaru przesiedział Artur Jędrzejczyk, natomiast w meczowej osiemnastce swoich ekip zabrakło miejsca dla kontuzjowanych: Łukasza Szukały i Kamila Grosickiego.
***
Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) – 90 minut w spotkaniu z SC Heerenveen, zwycięstwo przed własną publicznością 5:2, Polak nie tylko zdobył bramkę i zaliczył asystę, ale również nie wykorzystał rzutu karnego
Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar) – cały pojedynek na ławce rezerwowych w starciu z Kubaniem Krasnodar, wyjazdowa wygrana 3:2
Łukasz Szukała (Osmanlispor FK) – poza kadrą meczową w konfrontacji z Kasimpasa SK, domowa przegrana 0:1
Kamil Grosicki (Stade Rennais) – poza kadrą meczową w spotkaniu z AS Saint-Etienne, wyjazdowy remis 1:1
Maciej Rybus (Terek Grozny) – 90 minut w meczu z Mordowiją Sarańsk, bezbramkowy remis, bezbarwny występ Polaka
Sport.RIRM