fot. twitter.com/OM_Officiel

Piłka nożna. Arkadiusz Milik z 9. ligowym trafieniem na koniec sezonu

Olympique Marsylia zremisował na wyjeździe z FC Metz 1:1 i ostatecznie zajął 5. miejsce w tabeli Ligue 1. Dzięki temu wystąpi w fazie grupowej Ligi Europy. Jedynego gola dla ekipy Jorge Sampaoliego strzelił Arkadiusz Milik w… 14. minucie doliczonego czasu gry.


FC Metz – Olympique Marsylia 1:1 (0:0)
Farid Boulaya 90+7′(k.) – Arkadiusz Milik 90+14′(k.)

Dziewięciokrotni mistrzowie Francji, aby być absolutnie pewien udziału w Lidze Europy, potrzebowali przynajmniej punktu w wyjazdowym starciu z Metz. Tak też się stało, choć sama końcówka meczu miała niezwykle dramatyczny przebieg.

Najpierw bowiem w 97. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Farida Boulaya, który pewnie egzekwował rzut karny. Kiedy wydawało się już, że miejscowi zgarną trzy „oczka”, Marsylia wyrównała rzutem na taśmę w dość niecodziennych okolicznościach.

Mianowicie po upływie 14. minuty doliczonego czasu gry główny arbiter zawodów trzykrotnie gwizdnął, sygnalizując zakończenie spotkania. Chwilę wcześniej jednak doszło do przepychanki w „szesnastce” Metz, a sędzia – po konsultacji z wozem VAR – zdecydował się jeszcze wskazać na wapno. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Arkadiusz Milik i pewnym uderzeniem pokonał Alexandre’a Oukidję, ustalając wynik rywalizacji na 1:1.

Tym samym reprezentant Polski zdobył 9. ligową bramkę w obecnym sezonie Ligue 1, stając się jednocześnie najlepszym strzelcem swojego zespołu w rozgrywkach. Potrzebował do tego raptem 15 występów. Licząc natomiast wszystkie klubowe rozgrywki, wychowanek Rozwoju Katowice zaliczył 10 trafień w 16 meczach.

Drużyna Jorge Sampaoliego ostatecznie zajęła 5. miejsce w ligowej tabeli, dzięki czemu wystąpi w fazie grupowej Ligi Europy. W 38 kolejkach zdobyła 60 punktów, notując 16 wygranych, 12 remisów oraz ponosząc 10 porażek.

Sport.RIRM

drukuj