Pierwsze piłkarskie sparingi za nami – Holendrzy i Turcy wciąż rozczarowują
Piłkarscy kibice mogli poczuć dzisiaj przedsmak wielkich piłkarskich emocji – spotkań o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016! Swoje sparingi rozegrały czołowe europejskie reprezentacje, które już za dwa dni wznowią walkę o występ na wielkim turnieju we Francji. Siły testowały reprezentacje Holandii (2:3 z Meksykiem), Turcji (0:4 z Brazylią) i Belgii, która mierzyła się z Islandią (3:1).
Holandia – Meksyk 2:3 (0:1)
Wesley Sneijder 49’ Daley Blind 73’ – Carlos Vela 8’ 62’ Javier Hernandez 68’
Drużyna Oranje, po odejściu Louisa van Gaala do Manchesteru United, zdaje się być w niemałym kryzysie. W swojej grupie eliminacyjnej do Euro 2016 trzecia ekipa globu po trzech meczach plasuje się dopiero na 3. pozycji, tracąc już sześć oczek do Islandii i Czech. Mecz z Meksykiem gospodarze rozpoczęli w równie fatalnym stylu, jak swój bój o udział w turnieju finałowym Mistrzostw Europy. Już w 8. minucie zespół z Ameryki Północnej na prowadzenie wyprowadził Carlos Vela. Holendrzy odpowiedzieli tuż po przerwie golem doświadczonego Wesleya Sneijdera. Dobrze dysponowany był dzisiaj Vela, który w 62. minucie ponownie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Jedno trafienie dołożył napastnik Realu Madryt – Javier Hernandez. Nie był to jednak koniec emocji. Zdeterminowani piłkarze Guusa Hidinka szukali swoich okazji, a jedną z nich wykorzystał Daley Blind, zmiejszając tym samym rozmiary porażki. W kolejnym meczu eliminacyjnym Oranje zmierzą się u siebie z Łotyszami.
Turcja – Brazylia 0:4 (0:3)
– Neymar 20’ 60’ Semih Kaya 24’(sam.) Willian 44’
Turcy podejmowali dzisiaj Canarinhos, dla których nie byli nawet przez chwilę równorzędnym przeciwnikiem. Podopieczni Dungi zdominowali mecz i szybko, dzięki trafieniu Neymara i samobójczej bramce Semiha Kayi, odskoczyli na dwubramkowe prowadzenie. Przed przerwą piłkę do siatki zdołał wpakować jeszcz Willian. Brazylijczycy odpuścili nieco w drugiej połowie, w której swojego drugiego gola zdobył Naymar, ustalając tym samym wynik końcowy na 4:0. Reprezentacja Turcji jest obok Holendrów jednym z większych rozczarowań eliminacji do Euro 2016. W grupie A plasuje się za Łotyszami z dorobkiem zaledwie jednego punktu. Zawodnicy z Azji Mniejszej w meczu o stawkę zmierzą się w niedzielę z ostatnim w tabeli Kazachstanem.
Belgia – Islandia 3:1 (1:1)
Nicolas Lombaerts 10’ Divock Origi 61’ Romelu Lukaku 72’ – Alfred Finnbogason 12’
Belgowie podejmowali u siebie rewelację turnieju eliminacyjnego – Islandię, która niespodziewanie prowadzi w stawce grupy A. Wynik spotkania już w 10. minucie otworzył Nicolas Lombaerts. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać. Chwilę później wyrównał Alfred Finnbogason. Po przerwie dwa decydujące ciosy wyprowadziły Czerwone Diabły, a konkretnie Divock Origi i Romelu Lukaku, dzięki czemu piłkarze Marca Wilmotsa mogli cieszyć się z wygranej 3:1. Islandczycy w swoim kolejnym spotkaniu eliminacyjnym zmierzą się z niepokonaną reprezentacją Czech. Belgowie podejmą u siebie Walijczyków – lidera grupy B.
Pozostałe wyniki:
Malezja – Syria 0:3 (0:1)
– N. Sabangh 4’ S. Malki 48’ O. Khribin 65’
Norwegia – Estonia 0:1 (0:1)
– K. Vassiljev 24’
Argentyna – Chorwacja 2:1 (0:1) [relacja]
C. Ansaldi 49’ L. Messi 57’(k.) – A. Sharbini 11’
Sport/RIRM