PGNiG Superliga. Tytuł zostaje w Kielcach!
Tradycji stało się zadość! Szczypiorniści Orlen Wisły Płock, choć postawili twarde warunki, po raz kolejny muszą zadowolić się wicemistrzostwem Polski. Tytuł ponownie padł łupem zawodników Vive Tauronu Kielce, którzy w drugim finałowym pojedynku pokonali Nafciarzy 31:29.
Po wyrównanym i emocjonującym pojedynku w Płocku, batalia o mistrzowski tytuł przeniosła się do Kielc. Niekwestionowanym faworytem było Vive, które na krajowym podwórku chciało powetować sobie rozczarowującą przygodę z tegoroczną Ligą Mistrzów.
Rezultat remisowy tablica wyników wyświetliła tym razem dwukrotnie: 0:0 i 1:1. Później przewagę zaczęli budować gospodarze. Skuteczni byli Tobias Reichmann, Uros Zorman, Dean Bombac i Michał Jurecki. Po przeciwnej stronie boiska swoich kolegów na duchu próbował podtrzymać Dan-Emil Racotea (8:4). Praca rumuńskiego rozgrywającego przyniosła efekty. Uaktywnili się Dmitrij Żytnikow i Tiago Rocha, a prowadzenie gospodarzy zmalało do dwóch goli. Do szatni – po prawdziwej bombie Karola Bieleckiego – obie drużyny schodziły przy wyniku 17:14.
Wydawało się, że Vive będzie kontrolować przebieg rywalizacji, jednak – i tym razem – nadziało się na długą ławkę rywali. Swoje zrobiły niepotrzebne straty i dobry okres w wykonaniu Lovro Mihicia i Marko Tarabochii. Gości nie podłamała nawet czerwona kartka dla Gilberto Duarte. Wciąż byli blisko, a na kwadrans przed końcem przegrywali 20:21. Wtedy obudził się niemiecki skrzydłowy Tobias Reichmann. Wykończył dwie akcje swojego zespołu i mocno przybliżył kielczan do obrony tytułu (23:20).
Korzystny rezultat – obok Niemca – utrzymywały także skutecznie egzekwowane karne Karola Bieleckiego. Wygraną podopiecznych Tałanta Dujszebajewa przypieczętowało trafienie Michała Jureckiego (31:28). W akcie rozpaczy rozmiary porażki zmniejszył jeszcze Marko Tarabochia.
To szósty z rzędu mistrzowski tytuł dla Vive. Łącznie kielecka drużyna ma już w swoim dorobku 14 triumfów w rywalizacji o mistrzostwo Polski.
* * *
Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock 31:29 (17:14)
Vive: Sławomir Szmal, Flip Ivić – Karol Bielecki 7, Tobias Reichmann 6, Michał Jurecki 5, Uros Zorman 3, Dean Bombac 3, Darko Djukić 2, Julen Aguinagalde 2, Manuel Strlek 1, Patryk Walczak, Piotr Chrapkowski, Mateusz Kus, Mateusz Jachlewski, Mariusz Jurkiewicz
Karne: 5/5
Kary: 14 minut
Wisła: Rodrigo Corrales, Adam Morawski, Marcin Wichary – Dmitrij Żytnikow 6, Tiago Rocha 5, Dan-Emil Racotea 3, Lovro Mihić 3, Marko Tarabochia 3, Michał Daszek 2, Valentin Ghionea 2, Gilberto Duarte 1, Adam Wiśniewski 1, Mateusz Piechowski 1, Zbigniew Kwiatkowski, Miljan Pusica, Jose Guilherme de Toledo
Karne: 5/6
Kary: 16 minut
Wynik pierwszego meczu: 25:24 dla Vive
Sport.RIRM