PGNiG Superliga. Nafciarze pokazali klasę
Szczypiorniści Wisły Płock wygrali zaległy mecz szóstej kolejki PGNiG Superligi z Górnikiem Zabrze. Na gorącym dla Nafciarzy terenie ich zespół wygrał z miejscowymi 34-30.
Szlagier w Superlidze lepiej rozpoczęli gospodarze. W 12. minucie prowadzili już 7:5, a to wszystko za sprawą świetnie spisującego się w ataku Bartłomieja Tomczaka, który wykorzystywał szybkie kontry. Zawodnicy z Płocka nie dawali jednak za wygraną i nadrabiali to, co zdążyli stracić w pierwszej części spotkania. W pewnym momencie objęli nawet prowadzenie 12:10. Pierwsza połowa zakończyła się jednak wynikiem remisowym 16:16.
Po zmianie połów obraz gry nieco się odmienił. W ekspresowym tempie na trzybramkowe prowadzenie wyszli płocczanie. Górnik się nie podłamał i jeszcze prędzej doprowadził do remisu 20:20. Był to dobry złego początek. Nafciarze stopniowo powiększali przewagę, trzymając przeciwnika w bezpiecznym dystansie. Wicemistrzowie Polski w 54. minucie doprowadzili do wyniku 32:27 i nic im już nie zagrażało. Górnik zniwelował przewagę do czterech goli, ale na więcej dziś gospodarzy nie było już stać.
Górnik Zabrze – Orlen Wisła Płock 30:34 (16:16)
Górnik: Suchowicz, Kornecki – Niedośpiał, Daćko 4, Orzechowski, Gromyko 4, Kuchczyński 2, Kubisztal 8, Jurasik 3, Bushkov, Tatarincew, Tomczak 4, Niewrzawa 5, Twardo
Wisła: Corrales, Wichary, Morawski, – Kwitkowski, Daszek, Racotea 5, Tioumencew 3, Wiśniewski 1, Pusica, Ghionea 3, Rocha 4, Syprzak 6, Zelenović 5, Montoro 2, Nikcević 5
Sport/RIRM