MŚ w kolarstwie torowym. Mateusz Rudyk z historycznym brązem w sprincie
To nigdy wcześniej się nie wydarzyło. Polak sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata w konkurencji sprintu. Krążek Mateusza Rudyka jest jedynym, jaki biało-czerwoni wywalczyli w trakcie MŚ w kolarstwie torowym w Pruszkowie.
Był dobrze przygotowany. Wiedział, że stać go na medal. Mateusz Rudyk już w eliminacjach poprawił rekord Polski. 200 m przejechał w czasie 9,584 s. Na tym etapie rywalizacji był to trzeci wynik.
Polak w 1/8 finału pokonał Kanadyjczyka Hugo Barrette’a. W następnej rundzie rozprawił się z Denisem Dmitrijewem 2:0. Rosjanin to brązowy medalista olimpijski z Rio (2016) oraz mistrz świata z Hongkongu (2017).
Na placu boju pozostało jeszcze czterech zawodników. W walce o finał Rudyk przegrał z Harriem Lavreysenem. To Holender sięgnął później po złoto. Polakowi pozostała walka o brąz. Udało się, Australijczyk Matthew Glaetzer poległ 0:2.
Mateusz Rudyk – 🥉brązowy medalista Mistrzostw Świata w kolarstwie torowym!!! #Pruszków2019 #Team100 🇵🇱💪 fot. @adamnurkiewicz pic.twitter.com/plioW5LcKQ
— Witold Bańka (@WitoldBanka) 3 marca 2019
Nigdy wcześniej kolarz reprezentujący biało-czerwone barwy nie sięgnął po medal mistrzostw świata w sprincie. Dwukrotnie czwarty był Damian Zieliński (2004 i 2016).
Polska kończy mistrzostwa świata z jednym krążkiem. Wcześniej w wyścigu punktowym o podium otarł się Wojciech Pszczolarski. Tytułu w omnium nie obronił Szymon Sajnok.
Sport.RIRM