ME piłkarzy ręcznych. Kraków w rozpaczy! Pierwsza porażka Polaków!

Pierwsza porażka Polaków w trakcie mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych! Biało-czerwoni ulegli reprezentacji Norwegii 28:30 i wciąż mają szanse na półfinał. Nie mogą pozwolić sobie jednak na porażkę w żadnym z dwóch ostatnich spotkań grupowych – z Białorusią i Chorwacją.


Skandynawowie, choć na inaugurację turnieju ulegli Islandczykom, zdołali pewnie awansować do kolejnej rundy grupowej. Nieoczekiwana wygrana nad Chorwacją pozwoliła Norwegom dołączyć do ścisłego grona faworytów w boju o miejsce w półfinale.

norwegia-polska-piłka-ręczna (2)Podopieczni Michaela Bieglera rozpoczęli dobrze – nie mieli problemów ze sforsowaniem obrony rywali, a do siatki rzucali kolejno Kamil Syprzak, Karol Bielecki i Michał Jurecki (3:1). Po golu Krzysztofa Lijewskiego i kolejnym trafieniu „Dzidziusia” przewaga Polaków urosła do trzech bramek (6:3). Później obraz gry uległ diametralnej zmianie. Po przeciwnej stronie boiska rozstrzelał się Espen Lie Hansen (7:7).

Rozpoczęła się wzajemna wymiana ciosów, która przez ostatni kwadrans pierwszej połowy była szczęśliwsza dla Norwegów. Przeciwnicy wyszli na prowadzenie za sprawą Magnusa Jondala. W następnych minutach wciąż byli krok przed Polakami, zaś do szatni schodzili przy wyniku 16:15. Biało-czerwoni mogli wyrównać, ale rzutu karnego nie wykorzystał Karol Bielecki.

norwegia-polska-piłka-ręczna (3)Po powrocie na boisko przypomnieli o sobie Sander Sagosen i Bjarte Myrhol, a przewaga Skandynawów wynosiła już trzy bramki (15:18). Od tego momentu cały czas na prowadzeniu utrzymywali się Norwedzy. Wydawało się, że losy spotkania odwrócą się w ostatnich minutach, gdy kontaktowego gola wywalczył popularny „Kola” (23:24). Nic z tych rzeczy – rywale skutecznie odpowiadali niemal na każdą składną akcję biało-czerwonych.

Chwilę przed końcem po faulu Piotra Chrapkowskiego udaną próbą z siedmiu metrów popisał się Kent Robin Tonnesen. Po przeciwnej stronie boiska zaryzykował Michał Jurecki, jednak nie trafił w bramkę.

Pojedynek zakończył się triumfem Skandynawów 30:28. Podopieczni Michaela Bieglera wciąż mają szansę na awans do półfinału. Muszą wygrać dwa ostatnie mecze i liczyć na korzystny rezultat w starciu Francja – Norwegia.

* * *

Polska – Norwegia 28:30 (15:16)

Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski – Krzysztof Lijewski 2, Przemysław Krajewski, Karol Bielecki 10 (4/6), Adam Wiśniewski, Michał Jurecki 9 (0/1), Bartosz Konitz, Piotr Grabarczyk, Rafał Gliński, Kamil Syprzak 2, Michał Daszek 2, Maciej Gębala, Jakub Łucak, Michał Szyba 3, Piotr Chrapkowski
Karne: 4/6
Kary: 8 minut

Norwegia: Espen Christensen, Ole Erevik – Sander Sagosen 4, Thomas Kristensen, Joakim Hykkerud, Bjarte Myrhol 1, Peter Overby, Erlend Mamelund, Kent Robin Tonnesen 6 (1/1), Magnus Jondal 5 (1/2), Kristian Bjornsen 4 (0/1), Andre Lindboe, Magnus Gullerud, Christian O’Sullivan 1, Herald Reinkind 1, Espen Lie Hansen 8
Karne: 2/4
Kary: 10 minut

Sport.RIRM

drukuj