Liga Mistrzów. Wygrane drużyn R. Lewandowskiego i W. Szczęsnego; Dynamo Kijów T. Kędziory przegrało z Barceloną
Zakończyła się 3. kolejka fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. W jej ramach Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego wysoko ograł Benficę (4:0), a napastnik reprezentacji Polski wpisał się na listę strzelców. Między słupkami bramki w spotkaniu Juventusu z Zenitem Sankt Petersburg znalazł się Wojciech Szczęsny. Golkiper zachował czyste konto, a „Stara Dama” wygrała 1:0. Z kolei Dynamo Kijów z Tomaszem Kędziorą w składzie uległo FC Barcelonie (0:1).
Grupa E
Benfica – Bayern Monachium 0:4 (0:0)
Leroy Sane 70’ 84’ Everton 80’ (samob.) Robert Lewandowski 82’
Barcelona – Dynamo Kijów 1:0 (1:0)
Gerard Pique 36’
Spotkanie Benfici z Bayernem Monachium przyniosło kibicom wielu emocji. Przez cały czas po obu stronach dochodziło do bardzo groźnych sytuacji, w których fenomenalnie spisywali się bramkarze – Odysseas Vlachodimos oraz Manuel Neuer. Pierwszy z nich został jednak zmuszony do kapitulacji po bardzo mocnym uderzeniu Leroy’a Sane z rzutu wolnego w 70. minucie. W meczu do siatki trafił również Robert Lewandowski. Polak z 5 golami jest na drugim miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców bieżącego sezonu Ligi Mistrzów.
Lewandowski śrubuje rekord. 19. wygrany mecz z rzędu Bayernu w Lidze Mistrzów z Polakiem w składzie. Seria od 18 września 2019 roku (jeszcze za Niko Kovaca). W tym czasie: 25 goli (tylko w trzech spotkaniach nie zdobył bramki). 👏 #BENFCB #ChampionsLeague
— Wojtek Papuga (@WojtekPapuga) October 20, 2021
Pierwsze zwycięstwo w obecnych rozgrywkach odniosła FC Barcelona. Katalończycy na własnym terenie zdominowali zespół Dynama Kijów, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył Gerard Pique.
Na półmetku liderem grupy E jest Bayern Monachium. Na drugim miejscu z czterema punktami znajduje się Benfica, za którą z trzema „oczkami” jest FC Barcelona. Stawkę z 1 punktem zamyka Dynamo Kijów.
***
Grupa F
Manchester United – Atalanta 3:2 (0:2)
Marcus Rashford 53’ Harry Maguire 75’ Cristiano Ronaldo 81’ – Mario Pasalić 15’ Merih Demiral 29’
Young Boys – Villarreal 1:4 (0:2)
Meschack Elia 77’ – Yeremi Pino 6’ Gerard Moreno 16’ Alberto Moreno 88’ Samuel Chukwueze 90+2’
Drużyna Manchesteru United przyzwyczaiła kibiców do tego, że jej mecze gwarantują zwroty akcji i wiele emocji. Tak było w spotkaniach z Young Boys (1:2), Villarrealem (2:1), a teraz z Atalantą. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera po pierwszej połowie przegrywali 0:2, by w drugiej odrobić straty, a potem przypieczętować zwycięstwo za sprawą gola Cristiano Ronaldo w 81. minucie.
🇵🇹 Cristiano Ronaldo in one word?#UCL pic.twitter.com/APwQcItPuh
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 20, 2021
Rywalizacja Young Boys z Villarrealem również obfitowała w wiele trafień, choć tutaj mecz był dużo bardziej jednostronny. Hiszpański zespół kontrolował spotkanie i zwyciężył 4:1.
Na pierwszym miejscu w grupie F jest Manchester United. Potem kolejno znajdują się Atalanta i Villarreal – oba zespoły mają po 4 punkty, a tabelę z trzema „oczkami” zamyka drużyna Young Boys.
***
Grupa G
Red Bull Salzburg – VfL Wolfsburg 3:1 (1:1)
Karim Adeyemi 3’ Noah Okafor 65’ 77’ – Lukas Nmecha 15’
Lille – Sevilla 0:0
Niemiecki Wolfsburg nie dał sobie rady w wyjazdowym meczu z Red Bullem Salzburg. Choć pierwsza połowa była dość wyrównana i zakończyła się remisem (1:1), w drugiej podopieczni Matthiasa Jaissle pozbawili rywali nadziei na korzystny rezultat. Dublet zaliczył 21-letni napastnik Noah Okafor.
Salzburg talent!
Adeyemi 🤝 Okafor #UCL pic.twitter.com/bDNmXMQ69W
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 20, 2021
Z kolei rywalizacja Lille z Sevillą zakończyła się bezbramkowym remisem. Sytuacja w grupie G wygląda więc niezwykle interesująco. Jedynie drużyna z Austrii odnotowywała zwycięstwa, dzięki czemu prowadzi stawce z siedmioma punktami. Za nią znajduje się Sevilla (3 „oczka”) oraz Lille i VfL Wolfsburg (2 punkty).
***
Grupa H
Chelsea – Malmo FF 4:0 (2:0)
Andreas Christensen 9’ Jorginho 21’ 57’ Kai Havertz 48’
Zenit Sankt Petersburg – Juventus 0:1 (0:0)
Dejan Kulusevski 86’
Łatwego życia w grupie H nie ma Malmo. Mistrzowie Szwecji po raz trzeci w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów wysoko przegrali swoje spotkanie. Najpierw ulegli Juventusowi (0:3), potem Zenitowi (0:4), a teraz przyszedł czas na starcie z Chelsea (0:4). Klub z Londynu kontrolował przebieg meczu, a dominację „The Blues” udokumentowali Andreas Christensen, Jorginho oraz Kai Havertz.
Łatwej przeprawy w Sankt Petersburgu nie mieli zawodnicy Juventusu. W pierwszej połowie Włosi nie oddali ani jednego celnego strzału, zaś mistrzowie Rosji dwukrotnie testowali Wojciecha Szczęsnego. Po zmianie stron „Stara Dama” nie pozwoliła już rywalom na kreowanie groźnych sytuacji, a sama w 86. minucie trafiła do siatki za sprawą bardzo ładnego strzału głową Dejana Kulusevskiego.
⚪️⚫️ Juventus make it 3 wins from 3 in Group H
Kulusevski = super sub! ⚽️#UCL pic.twitter.com/3456lxZp9Z
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 20, 2021
Juventus w grupie H wygrał wszystkie spotkania i nie stracił ani jednej bramki, dzięki czemu pewnie przewodzi stawce. Na drugim miejscu jest Chelsea z sześcioma punktami. Za nią plasują się Zenit (3 „oczka”) oraz Malmo.
⏰ RESULTS ⏰
So. Much. Drama. Enjoy that? 😅
😮 Big wins for Bayern, Chelsea, & Villarreal…
✅ Late Cristiano Ronaldo winner#UCL— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 20, 2021
Sport.RIRM