Liga Mistrzów. Solidna zaliczka Legii

Legia Warszawa od zwycięstwa rozpoczęła batalię o awans do piłkarskiej Ligi Mistrzów. Podopieczni Jacka Magiery w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie pokonali na wyjeździe fiński IFK Mariehamn 3:0. Wszystkie gole padły w pierwszej połowie spotkania.


Legia wybrała się na mecz do Finlandii, aby wywalczyć jak największą zaliczkę przed rewanżem. Mistrzowie Polski byli faworytem dzisiejszej potyczki, mimo kilku osłabień kadrowych. Wojskowi musieli sobie radzić m.in. bez Miroslava Radovicia oraz Michała Kucharczyka. Na ławce rezerwowych usiadł z kolei Michał Pazdan, który zgłaszał problemy zdrowotne. W podstawowej jedenastce znalazł się zaś nowy nabytek stołecznego zespołu – Krzysztof Mączyński.

Po początkowej, chaotycznej fazie spotkania inicjatywę spróbowała przejąć Legia. W 8. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gości za faul na Łukaszu Broziu. Intencje Guilherme wyczuł Andreas Vaikla, jednak Brazylijczyk uderzył z jedenastu metrów na tyle mocno, że piłka wylądowała w siatce. W kolejnych fragmentach gry nadal przewagę mieli mistrzowie Polski. W 17. minucie po strzale Kaspera Hamalainena futbolówka trafiła w poprzeczkę. Potem kilka groźnych akcji stworzyli gospodarze, lecz żadnej z nich nie zmienili na gola.

W 37. minucie Arkadiusz Malarz musiał interweniować po groźnej próbie jednego z graczy gospodarzy z kilkunastu metrów. Chwile później przyjezdni podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony główkował Kasper Hamalainen, bramkarz rywali odbił piłkę przed siebie, gdzie czekał Dominik Nagy i uderzeniem między nogami pokonał golkipera fińskiej ekipy. Tuż przed przerwą podopieczni Jacka Magiery zadali kolejny cios. Guilherme prostopadłym podaniem wypuścił w bój Kaspera Hamalainena, a ten w sytuacji sam na sam podciął futbolówkę nad Andreasem Vaiklaem i skierował ją do siatki.

Tuż po zmianie stron zaatakowało Mariehamn. Po strzale jednego z nich piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką. W 57. minucie mistrzowie Polski mieli rzut wolny. Do zagrania w pole karne próbował dojść Maciej Dąbrowski, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki. Chwilę później po faulu na Krzysztofie Mączyńskim czerwoną kartkę ujrzał Anthony Dafaa.

Od tego momentu goście kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Dobrą okazję na zdobycie czwartego gola miał Kasper Hamalainen, jednak świetną paradą popisał się bramkarz drużyny z Finlandii. W ostatnim kwadransie Wojskowi stworzyli sobie kilka niezłych szans na strzelenie kolejnych bramek, lecz brakowało im skuteczności. Pudłowali m.in. Mateusz Szwoch, Sebastian Szymański oraz Łukasz Moneta. Ostatecznie przyjezdni zwyciężyli 3:0 i jedną nogą są już w kolejnej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Rewanżowe spotkanie Legii z IFK Mariehamn odbędzie się za tydzień w Warszawie.

***

IFK Mariehamn Legia Warszawa 0:3 (0:3)
Guilherme 8′(k.) Dominik Nagy 40’ Kasper Hamalainen 44′

Mariehamn: Andreas Vaikla – Bobbie Friberg, Kristian Kojola, Jani Lyyski, Aapo Maenpaa (72’ Albin Granlund) – Brian Span, Anthony Dafaa, Gabriel Petrović (79’ Robin Sid), Robbin Sellin (87’ Tommy Wirtanen) – Amos Ekhalie – Aleksei Kangaskolkka

Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Maciej Dąbrowski, Artur Jędrzejczyk, Adam Hlousek – Guilherme (64’ Sebastian Szymański), Michał Kopczyński (56’ Mateusz Szwoch), Krzysztof Mączyński, Thibault Moulin, Dominik Nagy (63’ Łukasz Moneta) – Kasper Hamalainen

Żółte kartki: Anthony Dafaa, Robin Sid (Mariehamn) oraz Maciej Dąbrowski (Legia)

Czerwona kartka: Anthony Dafaa 61’ (Mariehamn)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl