fot. PAP/EPA

Liga Mistrzów. RB Lipsk – kosztem Manchesteru United – z awansem do fazy pucharowej, wielki skandal w Paryżu

Manchester United za burtą Ligi Mistrzów. „Czerwone Diabły” odpadły z rozgrywek po wyjazdowej porażce z RB Lipsk 2:3. Taki wynik sprawił, że to zespół Juliana Nagelsmanna zameldował się w 1/8 finału. Awans wywalczyli również piłkarze Paris Saint-Germain, który rozbili u siebie Istanbul Basaksehir 5:1. Mecz na Parc des Princes odbył się jednak w cieniu wielkiego skandalu o podłożu rasistowskim.


Grupa E

Chelsea Londyn – FK Krasnodar 1:1 (1:1)
Jorginho 28′(k.) – Remy Cabella 24′

Stade Rennais – Sevilla FC 1:3 (0:2)
Georginio Rutter 86′(k.) – Jules Kounde 32′ Youssef En-Nesyri 45′ 81′

W grupie A już wcześniej wszystko było jasne. Pewna awansu do fazy pucharowej Champions League z pierwszego miejsca Chelsea Londyn – grająca w mocno rezerwowym składzie – zremisowała u siebie z FK Krasnodar 1:1, tracąc dopiero drugiego gola w obecnej edycji. Spokojna udziału na wiosnę w Lidze Mistrzów Sevilla FC pokonała natomiast na wyjeździe Stade Rennais 3:1. Bohaterem spotkania został Youssef En-Nesyri, który popisał się dubletem. Reprezentant Maroka zapisał na swoim koncie już cztery trafienia w bieżących rozgrywkach.

Grupa F

Lazio Rzym – Club Brugge 2:2 (2:1)
Joaquin Correa 12′ Ciro Immobile 27′(k.) – Ruud Vormer 15′ Hans Vanaken 76′

Zenit Sankt Petersburg – Borussia Dortmund 1:2 (1:0)
Sebastian Driussi 16′ – Łukasz Piszczek 68′ Axel Witsel 78′

Promocję do 1/8 finału Champions League, jako triumfator grupy F, przypieczętowała Borussia Dortmund. Ekipa Luciena Favre’a ograła w delegacji Zenit Sankt Petersburg 2:1, choć od 16. minuty musiała odrabiać straty. Do remisu doprowadził najpierw jednak – uderzeniem z bliskiej odległości – Łukasz Piszczek. Dla 66-krotnego reprezentanta Polski była to tym samym pierwsza bramka w historii jego występów w Lidze Mistrzów. Wygraną drużynie z Signal Iduna Park zapewnił z kolei uderzeniem ze skraju pola karnego Axel Witsel. Awans wywalczyło również Lazio Rzym, które nie mogło pozwolić sobie na domową porażkę z Club Brugge. Cel udało się zrealizować. Wynik 2:2 sprawił, że zespół ze stolicy Włoch wystąpi w fazie pucharowej najważniejszych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie po raz pierwszy od sezonu 1999/2000.

Grupa G

Dynamo Kijów – Ferencvaros Budapeszt 1:0 (0:0)
Denis Popow 60′

FC Barcelona – Juventus Turyn 0:3 (0:2)
Cristiano Ronaldo 13′(k.) 52′(k.) Weston McKennie 20′

Zmagania na pierwszej pozycji w grupie G zakończył Juventus Turyn. Podopieczni Andrei Pirlo rozbili na Camp Nou FC Barcelonę 3:0, a najjaśniej świeciła gwiazda Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił dwa gole (oba po skutecznie egzekwowanych rzutach karnych) i przyćmił swojego największego boiskowego rywala – Leo Messiego. Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki oddał aż jedenaście prób na bramkę rywali, w tym siedem celnych, ale żadne z nich nie zaskoczył dobrze spisującego się między słupkami Gianluigiego Buffona (Wojciech Szczęsny cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych). W fazie pucharowej Ligi Europy zagra natomiast Dynamo Kijów, które zwyciężyło na własnym terenie z Ferencvarosem Budapeszt 1:0, a asystę głową przy trafieniu Denisa Popowa zaliczył Tomasz Kędziora.

Grupa H

RB Lipsk – Manchester United 3:2 (2:0)
Angelino 2′ Amadou Haidara 13′ Justin Kluivert 69′ – Bruno Fernandes 80′(k.) Ibrahima Konate 82′(sam.)

Paris Saint-Germain – Istanbul Basaksehir 5:1 (3:0)
Neymar 21′ 38′ 50′ Kylian Mbappe 42′(k.) 62′ – Mehmet Topal 57′

Poznaliśmy także końcowe rozstrzygnięcia w grupie H. W niej awans do najlepszej „szesnastki” Champions League uzyskał RB Lipsk. Zawodnicy Juliana Nagelsmanna pokonali u siebie Manchester United 3:2, już po niespełna kwadransie gry wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron kolejny cios – po błędzie Davida de Gei do spółki z Harry’m Maguire’m – zadał Justin Kluivert. „Czerwone Diabły” nie zamierzały składać broni, w efekcie czego – w odstępie zaledwie dwóch minut – zmniejszyły straty do minimum. Aby znaleźć się w 1/8 finału Ligi Mistrzów, potrzebowały remisu. Na to już jednak zabrakło czasu i piłkarzom Ole Gunnara Solskjaera pozostała jedynie walka w Lidze Europy.

Rywalizację w całej stawce wygrało za to Paris Saint-Germain. Ekipa Thomasa Tuchela bez problemów poradziła sobie na własnym stadionie z Istanbul Basaksehir 5:1, zaś do sukcesu gospodarzy walnie przyczynił się Neymar – autor hat-tricka. Starcie na Parc des Princes przeszło do historii jednak z zupełnie innego powodu. W 15. minucie bowiem spotkanie zostało przerwane. Powód? Arbiter techniczny Sebastian Coltescu użył zwrotu „ten czarny”, wskazując na Pierre’a Webo, członka sztabu szkoleniowego tureckiego zespołu. Przy linii bocznej doszło do wielkiego zamieszania; piłkarze obu drużyn byli oburzeni zaistniałą sytuacją, odmówili dalszej gry i udali się do szatni. Sam mecz dokończono w środę, a UEFA w całości wymieniła obsadę sędziowską.

Sport.RIRM

drukuj