Liga Mistrzów. Niemożliwe stało się faktem! Barcelona w ćwierćfinale!

FC Barcelona wykonała „mission imposible” i awansowała do ćwierćfinału Champions League, odrabiając czterobramkową stratę do Paris SaintGermain (6:1). Katalończycy przepustkę do następnej rundy wywalczyli sobie w ostatniej minucie doliczonego czasu gry.


Zwycięstwo paryżan (4:0) w stolicy Francji postawiło ich w znakomitej sytuacji przed rewanżem. Luis Enrique zdecydował się na bardziej ofensywny skład niż zazwyczaj. Natomiast na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczął bohater pierwszego starcia – Angel Di Maria.

Gospodarze szybko rozpoczęli odrabianie strat. Już w 3. minucie do siatki trafił Luis Suarez. Urugwajczyk uprzedził Kevina Trappa i strzałem głową pokonał golkipera gości. Prowadzenie próbowali podwyższyć Lionel Messi i Neymar, ale obaj nieznacznie przestrzelili. W odpowiedzi na bramkę Barcelony przymierzył Lucas Moura. Brazylijczyk nie włożył w uderzenie zbyt wiele siły i Marc-Andre ter Stegen złapał piłkę do „koszyczka”. Pięć minut przed końcem pierwszej części meczu na 2:0 podwyższył defensor… PSG, Layvin Kurzawa. Po piłkarskim ping-pongu w polu karnym Francuzów obrońca paryskiej drużyny niefortunnym zagraniem pokonał własnego bramkarza.

Po zmianie stron zawodnicy obu zespołów urządzili sobie prawdziwą strzelaninę. Na listę strzelców w 50. minucie wpisał się Lionel Messi, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Thomasa Meuniera na Neymarze. Chwilę później w słupek trafił Edinson Cavani. Urugwajczyk nie poprzestał jednak na postraszeniu ter Stegena i kilka minut później pokonał niemieckiego golkipera potężnym uderzeniem po dograniu Kurzawy.

Prawdziwe emocje nadeszły w końcówce. Dwukrotnie drogę do siatki odnalazł Neymar. Brazylijczyk najpierw skutecznie przymierzył z rzutu wolnego, a następnie pewnie wykorzystał jedenastkę. Blaugrana do awansu wciąż potrzebowała jednego trafienia i kiedy wydawało się, że cała pogoń pójdzie na marne, wynik spotkania ustalił rezerwowy Sergi Roberto. Hiszpan wybiegł zza pleców obrońców po centrze Neymara i wprawił w szał wszystkich kibiców na stadionie.

Barcelona będzie teraz czekać na swojego ćwierćfinałowego rywala. Podopieczni Luisa Enrique wrócili z dalekiej podróży i z taką grą będą jednym z faworytów do końcowego triumfu.

***

FC Barcelona Paris SaintGermain 6:1 (2:0)
Luis Suarez 3′ Layvin Kurzawa 40′(sam.) Lionel Messi 50′(k.) Neymar 88′ 90+1′(k.) Sergi Roberto 90+5′ – Edinson Cavani 62′

Barcelona: Marc-Andre ter Stegen – Gerard Pique, Javier Mascherano, Samuel Umtiti – Sergio Busquets, Andres Iniesta (65′ Arda Turan), Ivan Rakitić (84′ Andre Gomes), Rafinha (76′ Sergi Roberto) – Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar

PSG: Kevin Trapp – Thomas Meunier (90′ Grzegorz Krychowiak), Marquinhos, Thiago Silva, Layvin Kurzawa – Adrien Rabiot, Marco Verratti, Blaise Matuidi – Lucas Moura (65′ Angel Di Maria), Edinson Cavani, Julian Draxler (75′ Serge Aurier)

Żółte kartki: Gerard Pique, Sergio Busquets, Ivan Rakitić, Neymar, Luis Suarez (Barcelona) oraz Blaise Matuidi, Julian Draxler, Edinson Cavani, Marquinhos, Marco Verratti (PSG)

Wynik pierwszego meczu: 4:0 dla PSG

Awans: FC Barcelona

Sport.RIRM

drukuj