Lekkoatletyczne MŚ 2017. Tak zwycięża wielka mistrzyni! Włodarczyk – mimo kontuzji – obroniła tytuł!
Długo czekaliśmy na taki konkurs. Anita Włodarczyk sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata w Londynie. Show naszej zawodniczce skradła kontuzja, przez co jej wynik (77,90 m) mocno odbiegał od oczekiwań samej zwyciężczyni. Brąz wywalczyła 22-letnia Malwina Kopron.
Po niedosycie, jaki pozostawili po sobie Piotr Małachowski, Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki, z nadziejami wypatrywaliśmy startu Anity Włodarczyk. Polska mistrzyni nie tyle miała walczyć z rywalkami, co z ustanowionym przez siebie rekordem świata. Niestety, wygrana rodziła się w bólach, a do trzeciej próby późniejsza zwyciężczyni nie była pewna wejścia do ścisłego finału.
Od początku dzisiejszej batalii Anicie Włodarczyk towarzyszyła kontuzja. Pęknięta torebka stawowa w palcu przy każdej próbie mocno ograniczała możliwości Polki.
– Dwa dni przed eliminacjami doznałam kontuzji. Prawdopodobnie pękła mi torebka stawowa w jednym z palców. Cały czas byłam na zastrzykach, rzucałam na znieczulonym palcu. Może gdzieś to w głowie zostało, ale było minęło. Teraz trzeba szybko ten palec wyleczyć, bo jeszcze w sierpniu memoriał Kamili Skolimowskiej – tłumaczyła mistrzyni świata w rozmowie z Telewizją Polską.
Dopiero w trzecim podejściu – po uzyskaniu odległości 71,94 m – Włodarczyk odetchnęła z ulgą. Czwarty i piąty rzut to już popis naszej faworytki. Zbliżenie się do granicy 78 m wystarczyło, aby po raz kolejny sięgnąć po złoto.
Sensacją była doskonała postawa drugiej z Polek – Malwiny Kopron. 22-latka rozpoczęła konkurs od 74,76 m. Później miała spore problemy, by zbliżyć się do tej odległości. Wystarczyło to jednak do wywalczenia brązowego medalu.
– Wszystko się zgrało, choć niestety zgasłam po pierwszym rzucie. Obawiałam się, co będzie dalej, ale próbowałam walczyć. Dobrze jest, przecież to trzecie miejsce – podkreśliła Malwina Kopron.
6. lokatę zajęła kolejna biało-czerwona – Joanna Fiodorow (73,04 m). Po raz pierwszy w historii konkursu rzutu młotem medale wywalczyły dwie zawodniczki z tego samego kraju.
* * *
Finał rzutu młotem kobiet:
1. Anita Włodarczyk (Polska) – 77,90 m
2. Zheng Wang (Chiny) – 75,94 m
3. Malwina Kopron (Polska) – 74,76 m
4. Wenxiu Zhang (Chiny) – 74,53 m
5. Hanna Skydan (Azerbejdżan) – 73,38 m
6. Joanna Fiodorow (Polska) – 73,04 m
7. Sophie Hitchon (Wielka Brytania) – 72,32 m
8. Katerina Safrankova (Czechy) – 66,26 m
Sport.RIRM