IO w Rio 2016. Próbki A i B potwierdzają doping Tomasza Zielińskiego

„Próbka A i próbka B sztangisty Tomasza Zielińskiego pokazały wynik pozytywny” – potwierdził Szymon Kołecki, prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Jak dodał, doping stosował także inny polski zawodnik, który nie pojechał do Rio – Krzysztof Szramiak.


Tomasz Zieliński, młodszy brat złotego medalisty igrzysk w Londynie – Adriana, został wykluczony z kadry reprezentacji Polski. Sztangista – jak wykazała kontrola przeprowadzona w Rio – stosował niedozwoloną substancję – nandrolon, środek wzmacniający masę mięśniową. Do kraju musi wrócić na własny koszt. Zapewnia, że jest niewinny, a sprawę oddał do sądu.

Od mistrzostw Polski miałem trzy kontrole. Nie liczę nawet tych kontroli, które miały miejsce przed mistrzostwami Polski, przed i po mistrzostwach Europy, na Pucharze Polski itd. (…) Kiedy wrócę do Polski, chcę się poddać polskiej kontroli, oczywiście takiej samej – mówił oskarżony sztangista w rozmowie z Telewizją Polską.

Jak tłumaczył, nandrolon utrzymuje się w organizmie przez półtorej roku. Kontrolę przeprowadzoną w Rio może zatem zweryfikować badanie, do jakiego dojdzie już w Polsce, po powrocie Zielińskiego do kraju.

W trakcie spotkania z mediami dymisję zapowiedział Szymon Kołecki, dwukrotny medalista igrzysk, a obecnie prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Poinformował, że sztangiście grozi nawet czteroletnia dyskwalifikacja.

Prezes Polskiego Zwi¹zku Podnoszenia Ciê¿arów Szymon Ko³eckiMam nadzieję, że Tomasz się wybroni. Grożą mu cztery lata dyskwalifikacji. Mam jednak nadzieję, że zawodnik wyjaśni sprawę i nie zostanie zdyskwalifikowany, choć to na dzień dzisiejszy mało prawdopodobne – mówił w rozmowie z mediami Szymon Kołecki. (fot. PAP/Leszek Szymański)

Tłumaczył, że lipcowe próbki Tomasza Zielińskiego – wbrew temu, co mówił sam sztangista – nie zostały jeszcze zbadane. Przyznał jednak, że zawodnik mógł o tym nie wiedzieć. Standardowa procedura zakłada bowiem, że wyniki powinny być już znane.

Zdecydowanie surowsza kara może spotkać innego polskiego zawodnika – Krzysztofa Szramiaka. Srebrny medalista mistrzostw Europy z 2010 roku w kat. do 77 kg został przyłapany już po raz drugi, co może skutkować dożywotnim zakazem startów.

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl