Formuła 1. Nieudany wyścig Roberta Kubicy
Robert Kubica na 19. pozycji ukończył zmagania w GP Węgier. Kierowcę Williamsa na torze Hungaroring wspierały tysiące polskich kibiców. Wyścig wygrał mistrz świata Lewis Hamilton.
Wymiana silnika w bolidzie Daniela Ricciardo sprawiła, że to Australijczyk, nie Robert Kubica, startował z ostatniego pola. Robert Kubica ruszał z 19. miejsca. Zaraz po starcie zrobiło się dość niebezpiecznie. Polak był bardzo blisko jednego z samochodów Alfy Romeo. Drobny kontakt ostatecznie nie zakończył się dla nikogo źle. Kubica szybko spadł na koniec stawki. I pewnie dotarłby do mety na 20. lokacie, gdyby nie problemy Romaina Grosjeana z Haasa.
Dużo więcej powodów do zadowolenia miał George Russell. Brytyjczyk nie dość, że w kwalifikacjach otarł się o Q2, to w wyścigu zajął 16. pozycję. Zalazł się przed Lancem Strollem i Antonio Giovinazzim. W całym wyścigu tylko Robert Kubica został trzykrotnie zdublowany.
It took 67 laps
but with 3 to go – this is when @LewisHamilton got there, as Verstappen's tyres gave up the grip#F1 #HungarianGP pic.twitter.com/RmcSqtxZ0q
— Formula 1 (@F1) August 4, 2019
Z przodu toczyła się zacięta batalia o wygraną. Na czele jechał Max Verstappen z Red Bulla. Doskonały manewr wywindował na czoło Mercedesa. Lewis Hamilton na świeżym komplecie opon zbliżał się bardzo szybko do młodego Holendra. Wyprzedził go ostatecznie i zbudował jeszcze przewagę 17 sekund. Wystarczyły mu do tego trzy okrążenia.
Na najniższym stopniu podium stanął dziś Sebastian Vettel. Niemiec nieznacznie wyprzedził Charlesa Leclerca. Formy z początku sezonu nie może odnaleźć ósmy dziś Valtteri Bottas.
Here's how it all ended –
Hamilton, Verstappen and Vettel tasted the last of the pre-holidays champagne
Some big drives in the midfield might see a few more corks fly yet 👀🍾#F1 🇭🇺 #HungarianGP pic.twitter.com/7WNwUQDJmk
— Formula 1 (@F1) August 4, 2019
Sport.RIRM