FIFA World Cup 2018. Dla nich mogą to być ostatnie mistrzostwa świata
Wirtuoz futbolu i zdobywca jedynej bramki w finale mistrzostw świata 2010 Andres Iniesta; weteran, uczestnik czterech mundiali Rafael Marquez; ikona australijskiej piłki Tim Cahill – dla nich MŚ w Rosji mogą być ostatnią taką przygodą w sportowej karierze.
Andres Iniesta (Hiszpania)
Jeden z najwybitniejszych rozgrywających w historii futbolu zakończył swój związek z Barceloną. Po mistrzostwach świata zmieni pracodawcę. Najwięcej mówi się o kierunku chińskim, PSG i Manchesterze City.
Najlepszy moment w jego karierze zdecydowanie wiąże się jednak z drużyną narodową. W 116. minucie finałowego starcia z Holandią, rozgrywanego w Johanesburgu podczas mistrzostw świata 2010, rozstrzygnął losy meczu i zapewnił Hiszpanii pierwsze trofeum w historii jej występów na mundialu.
Debiut w MŚ: Arabia Saudyjska – Hiszpania 0:1 (23 czerwca 2006)
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Mecze: 10
* * *
Rafael Marquez (Meksyk)
Wieloletni kapitan reprezentacji w kadrze zadebiutował już na rok przed mistrzostwami świata w 1998 roku. Na mundial do Francji nie został jednak powołany, ale już podczas kolejnego czempionatu wyprowadzał kolegów z opaską kapitańską na ramieniu.
Jeśli zostanie powołany na turniej (znajduje się w 28-osobowej kadrze), będzie miał szansę na wyrównanie rekordu Antonio Carbajala i Lothara Matthaeusa. Rodak Marqueza i Niemiec mieli okazję zagrać na pięciu różnych mundialach.
Co ciekawe, obrońca zakończył już klubową karierę. Ostatni przystanek w jego przygodzie z ligowym futbolem do powrót do korzeni – meksykańskiego Atlasu.
Debiut w MŚ: Meksyk – Chorwacja 1:0 (3 czerwca 2002)
Turnieje: 2002, 2006, 2010, 2014
Mecze: 16
* * *
Tim Cahill (Australia)
Napastnik Millwall nie jest gwiazdą światowego formatu. Dla Australii znaczy jednak więcej niż Cristiano Ronaldo dla Portugalii czy Lionel Messi dla Argentyny. „Kangury” nigdy nie wygrały meczu mistrzostw świata, jeśli Cahill nie wpisywał się na listę strzelców. Jego dotychczasowy bilans to 50 goli (w tym 5 na mundialach) w 105 występach. Jest jedynym australijskim piłkarzem, który trafiał do siatki na trzech kolejnych MŚ.
Jeśli Australia awansuje do 1/8 finału, a Cahill zagra w każdym ze spotkań, wyrówna rekord występów w australijskich barwach Marka Schwarzera (109 meczów).
Debiut w MŚ: Australia – Japonia 3:1(12 czerwca 2006)
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Mecze: 8
* * *
Javier Mascherano (Argentyna)
Niedoceniany defensywny pomocnik pracuje w cieniu wielkich gwiazd Albicelestes. Na trzech mundialach, na których wystąpił, w każdym meczu Argentyny zagrał od pierwszej do ostatniej minuty. Na MŚ w 2010 roku pełnił nawet funkcję kapitana drużyny. Cztery lata temu jego reprezentacja awansowała do finału, w którym uległa 0:1 Niemcom.
Trudno będzie mu utrzymać miejsce w kadrze pełnej talentów przez kolejne cztery lata zważywszy na fakt, że aktualnie gra w lidze chińskiej.
Debiut w MŚ: Argentyna – Wybrzeże Kości Słoniowej 2:1 (10 czerwca 2006)
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Mecze: 16
* * *
Łukasz Fabiański i Jakub Błaszczykowski (Polska)
„Fabian” to jedyny kadrowicz Adama Nawałki, który był obecny na mistrzostwach świata w Niemczech. 33-latek nie zagrał na nich ani minuty. Z wyjazdem do Rosji może wiązać nieco większe nadzieje. O bluzę z numerem „1” walczy z Wojciechem Szczęsnym. Jego Swansea spadło z Premier League, ale indywidualnie „Fabian” spisywał się nienagannie.
Jakub Błaszczykowski, były kapitan reprezentacji Polski, był w ostatnich latach trapiony przez kontuzje. Zapowiada jednak, że do czasu, kiedy będzie potrzebny reprezentacji, stawi się na każde wezwanie. Grę w reprezentacji traktuje bowiem jako najwyższy honor.
Sport.RIRM